Krystian Pieszczek po nieudanym dla siebie sezonie zdecydował się na odejście ze Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Taką informację podał nadmorski klub. Żużlowiec Wybrzeża jest wychowankiem klubu, w barwach którego debiutował w 2011 roku. Jego nowym zespołem będzie ROW Rybnik.
Kończący się sezon nie był zbyt udany dla Krystiana Pieszczka. Krajowy zawodnik gdańszczan miewał spore wahania formy i nie był w stanie ustabilizować swoich rezultatów. Popularny „Krycha” uzyskał średnią biegową na poziomie 1,636, a w ostatnich latach pokazywał, że stać go na znacznie lepsze występy. Chociażby w 2019 roku Pieszczek mógł pochwalić się średnią przekraczającą 2 punkty na wyścig.
Już podczas posezonowego spotkania z menadżerem Pieszczek dał znak, że chciałby zmienić otoczenie w poszukiwaniu nowych bodźców, co przyznaje Eryk Jóźwiak. – Krystian Pieszczek był w gronie zawodników, z którymi spotkaliśmy się po sezonie. Zasygnalizował nam, że chciałby poszukać nowego rozwiązania i kontynuować karierę niekoniecznie w Gdańsku. Daliśmy sobie czas na przemyślenia i ostatecznie wyszło, że chce zmienić otoczenie. Może potrzebne są mu nowe bodźce do działania, gdyż chce odbudować swoją dyspozycję – mówi w rozmowie z wybrzezegdansk.pl menadżer zespołu.
Krystian Pieszczek osiągnął już porozumienie z ROW-em Rybnik. Warto przypomnieć, że również z Gdańska do Rybnika przed ubiegłym sezonem przeniósł się Kacper Gomólski i mimo słabszej formy w środku sezonu, ta zmiana wyszła chyba „Gingerowi” na dobre. Trzeba jednak zaznaczyć, że rybniczanie podpiszą kontrakt z Pieszczkiem dopiero w listopadzie.
Pieszczek był jednym z dwóch krajowych zawodników, którzy nie startowali jako zawodnicy do lat 24. Liderem drużyny był Jakub Jamróg, jednak wychowanek Unii Tarnów zdecydował się na pozostanie w Gdańsku, podobnie jak Wiktor Kułakow. Wybrzeże będzie musiało zastąpić Pieszczka zawodnikiem z polską licencją.
źródło: wybrzezegdansk.pl / row.rybnik.com.p;
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!