Jak co roku, wiele klubów już w grudniu rozpoczyna klubowe treningi przed startem nowego sezonu. Tak jest w Zielonej Górze. Piotr Protasiewicz przyznaje, że na razie treningi są delikatne, ale w głowie rysują się już plany na wiosnę i wspólny obóz przygotowawczy ze wszystkimi zawodnikami.
Po fiasku ze starań o powrót do PGE Ekstraligi, Stelmet Falubaz Zielona Góra rozpoczyna misję „sezon 2023”. Na papierze zielonogórzanie dysponują najmocniejszym zespołem i są jeszcze wyraźniejszym faworytem niż w kończącym się roku. Pierwszym krokiem na drodze do awansu ma być dobre przygotowanie się do sezonu pod względem fizycznym. Piotr Protasiewicz informuje, że zawodnicy rozpoczęli już treningi.
– Chłopaki trenują już w zasadzie od listopada. Pod okiem trenerów zaczynają swoje pierwsze poważne przygotowania. Grupa najmłodsza też zaczyna niebawem zacznie przygotowania. Na razie na spokojnie i niech chodzą na WF, to już będzie dobrze – mówi z uśmiechem popularny „PePe” przed kamerami Radia Index. Były żużlowiec sam weźmie udział w treningach. – Raz w tygodniu będę miał możliwość bycia z nimi – prowadzenia zajęć na sali – dodaje Piotr Protasiewicz.
W tym roku 47-latek po raz pierwszy przygotowuje się do sezonu, ale nie jako zawodnik. Po zakończeniu kariery Protasiewicz został dyrektorem sportowym Falubazu. Zimą pozostaje w kontakcie z zawodnikami, którzy ćwiczą indywiudalnie. – To jest moją rolą. Jestem z nimi w kontakcie stałym i wiem, czym się zajmują. To zawodowcy. Spotkamy się przed sezonem i jeśli ktoś nie odrobi pracy zimą, to w trakcie planowanego obozu nie da rady – wyjaśnia legenda Falubazu.
Po sezonie w Zielonej Górze doszło do solidnego wietrzenia szatni. Oprócz Protasiewicza, skład opuścił też Max Fricke. W zespole pojawiły się aż trzy nowe twarze i skład będzie solidnie przemeblowany. W takiej sytuacji wspólny obóz pomoże w integracji przed sezonem, ale na szczegóły zawodnicy muszą jeszcze zaczekać. – Na razie nie wiadomo, gdzie i kiedy dokładnie. Planujemy go na przełom lutego i marca – mówi Piotr Protasiewicz.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!