Paweł Przedpełski w czwartkowym meczu ligi szwedzkiej zanotował upadek po walce z Ludvigiem Lindgrenem. Zawodnik reprezentujący w BAUHAUS-Ligan barwy Västervik Speedway był niezdolny do kontynuowania zawodów i został przewieziony do tamtejszego szpitala. W niedzielę Przedpełski przeszedł szczegółowe badania.
Nieszczęsny upadek miał miejsce na pierwszym łuku w dwunastej gonitwie. Ludvig Lindgren mocno założył się na Przedpełskiego, w konsekwencji czego Polak z impetem uderzył o tor. Wracając do parku maszyn wychowanek eWinner Apatora trzymał się za lewy nadgarstek. Chwilę później udał się do najbliższego szpitala na pierwsze badania.
W niedzielę 26-latek przeszedł szczegółowe badania. Na łamach macierzystego klubu Przedpełskiego przekazał najnowsze informacje w sprawie stanu swojego zdrowia – Moja przerwa od żużla potrwa około dwa tygodnie. Mam złamaną kość przedramieniową oraz śródstopie. Większym problemem jest oczywiście ręka, ale szczęście w nieszczęściu, że obecnie można to leczyć na wiele sposobów, dlatego jestem pełny optymizmu jeśli chodzi o moją rekonwalescencję. Na pewno nie wystąpię w meczu w Częstochowie, ale zrobię wszystko, by na Gorzów być w pełni sił. Wiemy jak ważne jest to dla nas spotkanie, dlatego zrobię wszystko, by być w pełni gotowy do tych zawodów.
Oznacza to, że torunianie do Częstochowy przyjadą bez swojego jednego z liderów. Przedpełski w tym sezonie jest drugim najskuteczniejszym zawodnikiem eWinner Apatora, notując średnią biegopunktową na poziomie 1.919.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!