Za Norbertem Kościuchem sezon, w którym efekt niekoniecznie zadowala go pod względem sportowym. Jak jednak przyznaje, ma nadzieję na odbudowanie swojej formy, dzięki zaufaniu, który otrzymał od Witolda Skrzydlewskiego, przedłużając współpracę z Orłem Łódź.
W zbliżających się rozgrywkach ligowych Norbert Kościuch ponownie wystartuje w drużynie Orła Łódź. Za 37-latkiem sezon, w którym średnia biegowa wahała się w jego przypadku w okolicach 1,800 punktu. Doświadczony zawodnik przyzwyczajony jest jednak do lepszych występów na zapleczu PGE Ekstraligi. – Złożyło się na to wiele czynników. Sport składa się z wielu drobnych elementów, które mają wpływ na końcowy wynik. Ja nie chcę zdradzać przyczyn, ale zapewniam, że ja znam. Mam nadzieję, że uda się wyciągnąć wnioski, dzięki którym będę skuteczniejszy. Ja zachowuję spokój. Wierzę w siebie, bo wiem, że nadal potrafię się ścigać. Muszę tylko poukładać kilka rzeczy – mówi Kościuch na łamach portalu polskizuzel.pl.
–> ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pechowy finał IMP
Sezon 2022 będzie już kolejnym z rzędu, który spędzi on w łódzkim zespole. Jak podkreśla, otrzymał pomocną dłoń ze strony Witolda Skrzydlewskiego, któremu zależy na odbudowie jego formy. – Pan Witold widział mnie w składzie. On dobrze wie, że w ostatnich sezonach to nie był ten prawdziwy Norbert Kościuch. Przytrafił mi się słabszy okres, ale prezes we mnie wierzy i jestem mu za to bardzo wdzięczny. W związku z tym chciałem zostać w jego klubie – podkreśla.
– Uważam, że nikomu nie muszę niczego udowadniać. Nie narzucam na siebie żadnej presji. Jestem spokojny, bo wiem, że stać mnie ciągle na dobre wyniki. Najważniejsze, żeby była u mnie radość z jazdy. To jest mój cel. Chcę się cieszyć żużlem, bo robię to przede wszystkim dla siebie i najbliższych. Jestem przekonany, że jeśli będzie flow, to reszta przyjdzie sama. Nie robię listy celów, które muszę zrealizować, bo w przeciwnym razie będzie źle. To nie mój styl – dodaje 37-letni żużlowiec.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!