Enea Polonia Piła przeszła sporą rewolucję jeśli chodzi o klub przed kolejnym sezonem. Do zespołu wraca nawet Hans Nielsen, lecz już w nowej roli.
„Profesor z Oxfordu” oprócz ogromnych osiągnięć i wielu tytułów, które wywalczył na torze, został też doceniony poza nim. W 2018 roku odebrał bowiem tytuł Honorowego Obywatela Piły. To właśnie z Polonią sięgnął po cztery medale Drużynowych Mistrzostw Polski, w tym jedyny w historii tego miasta złoty. To właśnie po nim Hans Nielsen zdecydował też się zakończyć swoją bogatą karierę. Na sport się jednak nie obraził. Jeszcze w ubiegłym roku był bowiem menadżerem reprezentacji Danii.
Reprezentanci kraju Hamleta, co prawda nie zostali Mistrzami Świata, lecz Nielsen pokazywał się i podczas rund Grand Prix. Pomagał bowiem swoim podopiecznym podczas kolejnych zmagań, a Leon Madsen w 2022 roku mógł świętować tytuł wicemistrza świata. Jednak rola menadżera i zawodnika zdecydowanie się różni od siebie, a teraz czeka go jeszcze inna rola. Ma być z Enea Polonią podczas każdego meczu, a także pomagać w przygotowaniu toru.
– Byłem trenerem reprezentacji Danii przez sześciu i pół roku. Oczywiście wiele się podczas tego czasu nauczyłem, ale bycie trenerem i zawodnikiem to dwie różniące się od siebie role, a przyzwyczajenie się zajmuje trochę czasu. Teraz mam zespół, którym będę opiekować się co tydzień i mam nadzieję, że będę miał też dużo czasu na współpracę z zawodnikami i sztabem. To nie lada wyzwanie, ale jestem bardzo podekscytowany – powiedział Hans Nielsen dla klubowych mediów.
Jednym z obowiązków nowego menadżera pilan jest wykorzystanie atutu własnego toru i zbudowanie twierdzy na Asta Arenie. Jest on jednak dobrej myśli i wierzy, że współpraca z toromistrzami będzie układać się bardzo dobrze, a kibice będą mogli cieszyć się z kolejnych zwycięstw swojej drużyny.
– Jest sporo zadań do wykonania. Tylko niektóre z nich, to praca z całym zespołem, sztabem szkoleniowym czy toromistrzami, aby przygotować dobrze domowy tor. Mam nadzieję, że będzie on naszym atutem i z tego powodu będziemy mieli małą przewagę podczas domowych spotkań. Przez zimę, wiesz, zdobyć dobry tor, domowy tor i przygotować to i mamy nadzieję, że uzyskamy przewagę u siebie. Wiem, że zimą na stadionie będą wykonywane jeszcze pracę, ale będzie dobrze – dodał.
Enea Polonia Piła diametralnie zmieniła swoją kadrę względem tegorocznego sezonu. Jedynymi z zawodników, którzy w dalszym ciągu będą startować w ekipie z Wielkopolski są Jonas Knudsen i Daniel Gilkes, którzy zostaną wypożyczeni z klubów ekstraligowych. Jest on jednak zadowolony z wyglądu kadry na przyszły rok. Ponadto wypowiedział się też na temat zmian regulaminowych, które dotknęły 2. Ligę Żużlową. Przypomnijmy bowiem, że od kolejnego sezonu kluby zobowiązane są do wystawienia krajowych juniorów.
– Myślę, że na papierze mamy całkiem niezły zespół. Połączyliśmy nieco starszych zawodników z tymi młodszymi, co tworzy dobrą mieszankę.
– Zmiana dotycząca juniorów podczas meczów jest oczywiście dobra dla Polaków, a inni są z niej nieco mniej zadowoleni. Rozumiem jednak, że Polska musi dbać o swoich zawodników i z punktu widzenia menadżera, to będzie bardzo ekscytujące. Będę chciał oczywiście też pomóc młodym chłopakom – zakończył Hans Nielsen.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!