Zawodnik Unii Tarnów i Indianerny Kumla - Niels-Kristian Iversen, opowiedział na łamach szwedzkiego portalu speedwayfans.se o swoich przyzwyczajeniach żywieniowych przed różnymi zawodami, jakie czekają go w trakcie trwania sezonu. Duńczykowi szczególnie przypadły do gustu posiłki, jakie może spożyć przed meczami Bauhaus-Ligan.
Według nowego, zaktualizowanego terminarza, szwedzka Bauhaus-Ligan wystartować ma 1 czerwca. Niels-Kristian Iversen bronić będzie w tych rozgrywkach barw Indianerny Kumla. Duńczyk udzielił Adamowi Holmanowi interesującego wywiadu, w którym opowiedział o swoim trybie przygotowań oraz o swoich nawykach żywieniowych. W tej kategorii najlepiej wypowiada się właśnie o kraju "Trzech Koron".
– Zwykle przed meczami popadam w solidną rutynę. Często się zdarza tak, że w dni zawodów musimy odbyć dalekie trasy. W takich sytuacjach zwykle staram się zjeść obfity posiłek około cztery godziny przed rozpoczęciem ścigania. Po jedzeniu próbuję odpoczywać przez mniej więcej pół godziny. Jeśli jedziemy na Grand Prix, to jesteśmy tam dzień przed zawodami. Wówczas lubię trochę pobiegać, aby popracować nad kondycją. Zwykle jem bardzo zdrowo. W dniu meczu lubię zjeść coś, co dostarczy mi dużo energii. W Szwecji uwielbiam tamtejsze klopsiki. Wiem, że nie jest to zbyt przydatne, ale stało się to już dla mnie pewną tradycją, która dobrze na mnie wpływa. W innych krajach zazwyczaj jem kurczaka, ryż i sałatkę – mówi popularny "Puk".
Niels opowiedział również, co jest następnym elementem jego przedmeczowej "rutyny". – Później wkraczam w strefę mentalną. Skupiam się na torze i motocyklach. Rozmawiam z innymi zawodnikami i godzinę przed jazdą, przechadzam się po owalu. Jeśli chodzi o zawody indywidualne, najważniejsza jest komunikacja z moim teamem, gdzie wspólnie dywagujemy nad tym, jakie powinniśmy przybrać ustawienia – dodaje Iversen.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!