Redakcja speedwaynews.pl podsumowuje dokończoną w niedzielę dziewiątą kolejkę 2. Ligi Żużlowej. Poniższe zestawienie zawiera żużlowców, którzy naszym zdaniem zrobili największe wrażenie. Co ważne, siedmiu zawodników zostało wybranych zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Na pozycjach 1-5 musi zatem widnieć przynajmniej dwóch polskich seniorów, a pod numerami 6 i 7 znajdują się krajowi młodzieżowcy. Zapraszamy do lektury i kulturalnej dyskusji na ten temat w komentarzach!
1. Dimitri Bergé (ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz) (3,3,2*,2*,1) 11+2 [2. raz nad kreską/1 raz pod kreską]
Najlepszy francuski żużlowiec, David Bellego, w sobotę na własnym torze przeciw Wilkom Krosno nie wystartował. W pełni wyręczył go jednak ten, który trzyma się pół kroku za nim. Dimitri Bergé 9 czerwca na torze przy Sportowej był jednym z wielu ojców bardzo wysokiego zwycięstwa ZOOleszcz Polonii Bydgoszcz nad drużyną prowadzoną przez Janusza Ślączkę. Trzy biegi z jego udziałem zakończyły się wynikami 4:2, dwa kolejne – 5:1. Sam 23-latek tylko raz oglądał plecy rywala, gdy w wyścigu piętnastym objechał go Jonas Davidsson.
2. René Bach (ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz) (1*,3,3,3,3) 13+1 [1/0]
Bardzo podobnie sytuacja wyglądała w przypadku drugiego zagranicznego lidera ZOOleszcz Polonii. René Bach także stracił tylko jeden punkt i również w jego przypadku zabrał mu go Jonas Davidsson. Różnica jest taka, że Duńczyk z kompletem pożegnał się już w pierwszej serii startów. Później 29-latek za każdym razem dojeżdżał już do mety na pierwszej pozycji. Taka postawa może być języczkiem u wagi w zaplanowanym na niedzielę bardzo ważnym spotkaniu z Power Duck Iveston PSŻ-em Poznań.
3. Michał Szczepaniak (OK Bedmet Kolejarz Opole) (3,2,1,3,3) 12 [2/0]
Krajowy lider OK Bedmet Kolejarza Opole uratował drużynę przed wpadką z niżej notowanym rywalem. W Rawiczu podopieczni Mirosława Korbela wygrali jedenastoma punktami, by u siebie męczyć się niemal do końca. Jeszcze przed biegami nominowanymi było 40:38. Większość drużyny pojechała po prostu średnio. Na szczęście był jeszcze kapitan. Michał Szczepaniak z pominięciem wpadki w biegu dziesiątym, kiedy to przegrał podwójnie, pociągnął ekipę ze stolicy polskiej piosenki.
4. Arkadiusz Pawlak (Stainer Unia Kolejarz Rawicz) (2,3,2,2*,1*) 10+2 [2/2]
Może gdzieś poza światłami reflektorów, bo to i 2. Liga Żużlowa, a w dodatku przedostatni zespół w tabeli, ale czerwcowe występy Arkadiusza Pawlaka naprawdę zasługują na uznanie. Senior nieco niechciany, w którymś momencie wydawałoby się – ciągnący karierę na siłę. A jednak w ostatnich tygodniach 24-latek odpalił i stał się kluczowym ogniwem „Niedźwiadków”. Jeżeli na bardzo trudnym terenie w Opolu z pozycji doparowego zdobył dwucyfrówkę okraszoną do tego dwoma bonusami, to o czymś to musi świadczyć.
5. Brady Kurtz (Stainer Unia Kolejarz Rawicz) (3,3,3,3,2) 14 [1/0]
W PGE Ekstralidze nie ma ostatnio dobrej passy ani prasy, ale to nadal utalentowany zawodnik młodego pokolenia. Brady Kurtz wsparł rezerwy klubu z Leszna podczas pojedynku w Opolu i pokazał, że nawet przeciętny zawodnik z najwyższej klasy rozgrywkowej jest w stanie zrobić różnicę dwa piętra niżej. Cztery pierwsze starty to cztery wygrane 23-latka z Antypodów. Porażka z rywalem przydarzyła się dopiero w piętnastej gonitwie, ale wtedy mecz i tak był już rozstrzygnięty.
6. Michał Curzytek (Power Duck Iveston PSŻ Poznań) (3,2*,3,2*) 10+2 [2/1]
Nie stanęli może przed nim najtrudniejsi rywale, ale wyczyn i tak jest godny podkreślenia. Michał Curzytek w niedzielę zdobył swój pierwszy komplet punktów w lidze. Jak na chłopaka, dla którego to pierwszy pełny sezon walki z seniorami, to naprawdę spore osiągnięcie. Tym bardziej, że wychowanek Stali Rzeszów łatwo nie ma – zimą upadł jego macierzysty klub, a możliwość jazdy dostał w bardzo odległym Poznaniu. No i to wciąż szesnastolatek, bo urodziny obchodzić będzie jutro – 3 lipca. Sprawił sobie tym samym kapitalny prezent. Sto lat, Michał!
7. Tomasz Orwat (ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz (3,1,3,2) 9 [1/0]
Pod nieobecność Marka Lutowicza nasza dzisiejsza para juniorska to ścisła czołówka 2. Ligi Żużlowej, jeżeli chodzi o Polaków do 21. roku życia. Tomasz Orwat w dziewiątej kolejce także pokazał swój niemały potencjał, ze stuprocentową skutecznością punktując młodzieżowców Wilków Krosno, a do tego dokładając podwójne zwycięstwo nad Nicklasem Porsingiem. Kto wie, być może to właśnie pojedynki tej dwójki w najbliższą niedzielę przesądzą o tym, kto wygra rundę zasadniczą na najniższym szczeblu?
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!