W niedzielę, na Motoarenie Łódź dojdzie do pojedynku, pomiędzy miejscowym Orłem, a Unią Tarnów, w ramach 10. rundy Nice 1. Ligi Żużlowej. W pierwszym spotkaniu tych drużyn, rozegranym 18 maja w „Jaskółczym Gnieździe”, górą byli tarnowianie, wygrywając 49:41.
Tym razem walka toczyć będzie się nie o dwa, a nawet o trzy punkty, ponieważ na konto jednej z drużyn trafi „oczko” bonusowe, pod warunkiem, że Orzeł nie wygra tego spotkania identyczną różnicą, jak niemal przed miesiącem przegrał. Jak się okazuje, „na stole” leżą jeszcze nie tylko zdobycze do ligowej tabeli, ale również… wypłaty łódzkich zawodników. W piątek przed meczem, na oficjalnej stronie łódzkiego Klubu pojawiła się informacja o niezadowoleniu z postawy zawodników i o możliwości obniżenia im wynagrodzenia, w przypadku znacznego spadku średniej biegopunktowej. Czy miał to być zwykły straszak, przed arcyważnym, niedzielnym pojedynkiem? Być może. Czy niewykluczone, że podobne treści mogą tylko wzmóc presję na zawodnikach gospodarzy i przynieść skutek zgoła odwrotny? To także możliwe, jak również prawdopodobne jest to, że dzięki temu motywacja będzie większa, co przyniesie pozytywne rozwiązanie dla Orła na torze.
Tarnowianie przyjeżdżają do Łodzi bronić 8-punktoej zaliczki, ale nikt nie zabroni im pokusić się o zwycięstwo. Przy kontuzji Artura Mroczki, pole manewru przy doborze składu jest mocno ograniczone. W stosunku do poprzedniego ligowego starcia na własnym stadionie z Car Gwarant Startem Gniezno, zmieniono tylko nieco ustawienie par. I tak z Ernestem Kozą w pierwszym duecie pojedzie Wiktor Kułakow, który w ostatnich meczach obok Petera Ljunga stanowi najmocniejsze ogniwo w zespole gości.
Drugą parę seniorską stworzą ponownie Artur Czaja z Danielem Kaczmarkiem. To zestawienie potrafi swój bieg wygrać podwójnie, jak i przegrać, śmiało można zatem powiedzieć, że… niewiele wiemy na temat tego, jak zaprezentują się oni w niedzielę. Czy pokażą swoją jaśniejszą stronę? O tym przekonamy się niebawem. Z młodzieżowcami ustawiony został kapitan Peter Ljung, który w poprzednim spotkaniu ligowym zanotował czysty komplet na swoim koncie. W pierwszej fazie zawodów partnerować będą mu Mateusz Cierniak oraz Dawid Rempała lub Przemysław Konieczny.
Gospodarze na piątkowy trening ściągnęli wszystkich dostępnych zawodników, zabrakło na nim jedynie kontuzjowanego Hansa Andersena. Czy dojdzie do zmian w stosunku do składów awizowanych? Ewentualne decyzje sztabu szkoleniowego poznamy przed meczem. W ekipie Orła pierwszą parę stanowić mają Tobiasz Musielak z Rohanem Tungatem. Niejednokrotnie pokazywali oni, że w trudnych warunkach, zespół może na nich polegać.
Kolejna para to Rafał Okoniewski z Kaiem Huckenbeckiem. Jeśli tylko zawodnicy ci będą dysponować swoją najlepszą formą, to o dobry wynik dla łodzian nie powinno być trudno. W parze z juniorami pojedzie początkowo Daniel Jeleniewski, a partnerować będą mu Piotr Pióro i Kamil Kiełbasa lub Dawid Wawrzyniak.
Czy łodzianie „postraszeni motywacją” ze strony Klubu zbiorą się w odpowiednie szyki i wygrają spotkanie, nawet za trzy punkty? Czy bonus z kolei uda się wybronić tarnowianom lub pokuszą się oni nawet o zajęcie pełnej puli? O tym przekonamy się już w niedzielne popołudnie. Tych, którym nie uda się obejrzeć meczu w Łodzi, zapraszamy na relację LIVE, którą zaprezentujemy dla Państwa TUTAJ.
Awizowane składy:
Orzeł Łódź:
9. Tobiasz Musielak
10. Rohan Tungate
11. Rafał Okoniewski
12. Kai Huckenbeck
13. Daniel Jeleniewski
14. Kamil Kiełbasa
Unia Tarnów:
1. Wiktor Kułakow
2. Ernest Koza
3. Artur Czaja
4. Daniel Kaczmarek
5. Peter Ljung
6. Mateusz Cierniak
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!