Sheffield Tigers ogłosiły zakontraktowanie kolejnego zawodnika na sezon 2023. Tobiasz Musielak znalazł się w planach Simona Steada na przyszły rok. Jest to drugie nazwisko w kadrze.
Tobiasz Musielak zadomowił się w ekipie Sheffield Tigers. Polak odegrał kluczową rolę w zdobyciu upragnionego pucharu SGB Premiership. Tuż po tym spotkaniu, na mediach społecznościowych klubu, poinformowano o przedłużeniu umowy na drugi sezon. – Widzimy się w przyszłym roku – skomentował żużlowiec.
Musielak ważnym zawodnikiem
Musielak powrócił do Premiership po dwóch latach przerwy. Wcześniej reprezentował on barwy Swindon Robins, wygrywając z nimi ligę brytyjską. „Rudziki” do ścigania nie wrócą przez spory czas, ale „Tofeek” zdecydował się na ponowne starty w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wybór padł na Sheffield Tigers, a jego klubowymi partnerami zostali Jack Holder czy Adam Ellis.
Sezon można uznać za udany. Polak, przez pewien moment, znalazł się na pierwszym miejscu w CMA (KSM), co pozwala na startowanie z pierwszym numerem startowym. Jest to spore osiągnięcie i jednocześnie wyzwanie. Większość sezonu spędził na innych pozycjach, prowadząc ekipę Simona Steada do półfinałów SGB Premiership i finału Premiership Pairs Cup. Rok kończy ze srebrnym medalem w ligowej rywalizacji oraz zdobyciem pucharu ligi.
Kolejne nazwisko
Jack Holder i Tobiasz Musielak to dwa kluczowe nazwiska w kadrze Sheffield Tigers na przyszły sezon. Kibice liczą, że w zespole pozostanie Connor Mountain. Młody Brytyjczyk zaimponował kibicom swoją walecznością, która przełożyła się na odpowiednie wyniki. Pod znakiem zapytania pozostaje przyszłość Kyle’a Howartha. Od przyszłego sezonu, do ligi zawita drużyna Leicester Lions. Howarth, na poziomie SGB Championship, reprezentuje owe barwy. Dlatego kibice Tigers mają powody, aby martwić się o pozostanie tego nazwiska.
Transferowy szał
Konkurencja nie śpi. King’s Lynn Stars potwierdzili, że Frederik Jakobsen będzie dalej startował w lidze brytyjskiej. Wolverhampton Wolves rozpoczęli budowanie składu od nazwiska, które znalazłoby się na liście wielu promotorów. Mowa tutaj o Luke’u Beckerze, dla którego będzie to trzeci sezon w barwach ekipy z Monmore Green.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!