Przed sezonem Benjamin Basso przeszedł z bydgoskiej Polonii do Orła Łódź. Młody Duńczyk liczy na regularne starty w nowym zespole.
Benjamin Basso jest dosyć nową twarzą w polskich ligach. Pod koniec sezonu 2022 rozpoczął starty w Abramczyk Polonii. Pokazał się z na tyle dobrej strony, że w kolejnym sezonie miał już miejsce w drużynie. Niestety najczęściej wystawiany był z numerem 8 lub 16 i otrzymywał szanse dopiero wtedy, kiedy zawodzili starsi koledzy. To nie był szczyt marzeń młodego Duńczyka, dlatego zdecydował się na zmianę klubu.
Zaufanie ze strony klubu
Przed sezonem 2024 podpisał kontrakt z drużyną H. Skrzydlewska Orzeł Łódź. Dlaczego wybór padł akurat na ten zespół? – Prezes Witold Skrzydlewski i nowy menedżer Maciej Jąder zapewnili mnie, że zostanę obdarzony w Łodzi odpowiednim zaufaniem. Otrzymałem od nich zapewnienie, że dostanę wystarczająco wiele szans, by udowodnić swoją przydatność dla drużyny. A dla nas żużlowców to właśnie stabilność i zaufanie są podstawą do budowania pewności siebie na torze – wyjaśnił Benjamin Basso w rozmowie z mediami klubowymi.
Duńczyk przeprowadził swój prywatny „wywiad” na temat klubu z Łodzi. – Przede wszystkim miałem świadomość, że klub jest zarządzany przez bardzo charyzmatycznego prezesa, który z całego serca wspiera wielu ludzi. Pan Skrzydlewski robi naprawdę dużo dla łódzkiego żużla. Jako pracodawca w zamian za odpowiednie wynagrodzenie oczekuje od zawodników profesjonalnego wykonywania swoich obowiązków. Nie zamierzam go pod tym względem rozczarować, bo mam nadzieję, że to tylko początek naszej owocnej współpracy – chwali nowego pracodawcę Benjamin Basso.
Miłość od pierwszego wyścigu
Niebagatelny wpływ na wybór drużyny miał również tor, na którym będzie się ścigał zawodnik w sezonie 2024. – Ścigałem się na nim tylko raz, ale mogę powiedzieć, że to była miłość od pierwszego wyścigu, który odjechałem. Nie jest żadną tajemnicą, że to właśnie mój ubiegłoroczny występ na torze w Łodzi pomógł mi w podjęciu decyzji, którą drużynę na sezon 2024 powinienem wybrać. Ten obiekt jest dla mnie doskonały. To techniczny owal, na którym mogę wykorzystać swoje doświadczenia zdobyte podczas startów w Anglii – wyjaśnił swoją decyzję Benjamin Basso.
W sezonie 2023 Basso w barwach Abramczyk Polonii Bydgoszcz wystartował w zaledwie 36 wyścigach. W związku z tym Duńczyka oficjalnie nie sklasyfikowano. Zdobył 39 punktów i 10 bonusów, co dało średnią biegopunktową 1,361. – W moim przypadku zasada jest prosta: nigdy nie jestem w 100% zadowolony, jeśli nie wygram wyścigu. Jeśli spojrzysz zatem na moje ubiegłoroczne wyniki, to zapewne nie masz wątpliwości, że jestem naprawdę rozczarowany. Stać mnie na znacznie więcej, czego dowodem są rezultaty, które osiągałem w Anglii czy Danii. Jestem jeszcze bardzo młodym zawodnikiem. Moim celem jest rozwój i dlatego czekanie w blokach startowych na swoją szansę było czymś frustrującym. Żużel to specyficzna dyscyplina sportu. Kiedy zaczynasz mecz, gdy jest już on w środkowej fazie, to często pojawia się problem ze znalezieniem optymalnych ustawień sprzętu i pokazaniem swojego pełnego potencjału – podsumował starty w Polsce młody Duńczyk.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!