Długa przerwa międzysezonowa to idealny czas, by przyjrzeć się młodym i perspektywicznym zawodnikom, którzy lada moment mogą zająć miejsce w światowej czołówce. „Młodzi i gniewni” to autorski projekt redakcji speedwaynews.pl. W osiemdziesiątym pierwszym odcinku przedstawiamy Caspera Henrikssona.
Casper Henriksson na świat przyszedł w 2003 roku. Pochodzi z Värnamo, które znajduje się w prowincji Smalandia w regionie Jönköping. Casper jest przedstawicielem trzeciego pokolenia w rodzinie Henrikssonów, które ściga się w lewo. W przeszłości czynili to jego dziadek – Terje (Indywidualny Mistrz Szwecji Juniorów w 1965 roku, trzykrotny medalista DM Szwecji – srebro: 1971, 1972 oraz brąz: 1981) oraz tata – Anders (brązowy medalista DM Szwecji – 1994, 2001 i dwukrotnie brązowy medalista indywidualnych mistrzostw – 1995, 1996). Naturalną siłą rzeczy było, że i Casper pójdzie w ich ślady.
Na łamach naszego portalu Henriksson zadebiutował tak naprawdę 11 czerwca 2018 roku. Wówczas przekazywaliśmy wyniki z półfinału Indywidualnego Pucharu Europy w klasie 250cc, w którym to Szwed zdołał wykręcić sześć punktów i triumf w biegu dodatkowym dał mu awans do finału imprezy. W nim pojechał tylko w jednym biegu, który ukończył na drugim miejscu. Pokonał Erika Bachhubera i Jordana Palina, których wyprzedził także w końcowej klasyfikacji. Henriksson przed dwoma laty pojawił także w Polsce. Ścigał się w Rybniku, gdzie rywalizował o medale Indywidualnych Mistrzostw Świata w klasie 85-125cc, ale cztery punkty dały mu dopiero trzynaste miejsce w finałowej batalii. Kilkanaście dni wcześniej odwiedził z kolei Gdańsk, że odbywały się IMŚ 250cc, lecz nasz dzisiejszy bohater poległ już na etapie półfinałowym. Dziewięć punktów dało mu dopiero dziewiąte miejsce.
W tym sezonie nadal Casper Henriksson skupiał się na dwieście pięćdziesiątkach. Udało mu się przebrnąć półfinał IMŚ, ale osiem oczek w finałowej imprezie nie dało mu szans na to, aby powalczyć o medale. Najgłośniej jego nazwisko wybrzmiało po półfinale Pucharu Europy 250cc, który zakończył się jego okazałym zwycięstwem. Szwed w Pardubicach ograł kolegów, którzy już nawet z powodzeniem jeżdżą na pięćsetkach. W finale jednak standardowo – wykluczenie przekreśliło wszystko, a sklasyfikowany został w środku stawki. W trakcie sezonu mógł liczyć na pomoc nie tylko rodziny, ale także zdobywcy Drużynowego Pucharu Świata z 2003 roku – Davida Ruuda.Casper Henriksson w kasku czerwonym podczas meczu reprezentacji Danii i Szwecji 250cc w Bydgoszczy
Do samego końca młody Lew z Gislaved walczył o Puchar Szwecji, gdzie jego najgroźniejszym rywalem był Noel Wahlqvist. Reprezentant Västervik Speedway po pięciu z ośmiu rund miał 64 punkty i dwa punkty zaliczki nad Henrikssonem. W trzech ostatnich turniejach jednak bilans pomiędzy oboma zawodnikami był jednakowy – 15:14, 15:14 i… 15:14. W efekcie Henrikssonowi przypadło drugie miejsce. Dobre wyniki zostały jednak zauważone przez Gminę Gislaved, która pogratulowała żużlowcowi sukcesów. Podczas corocznej gali otrzymał on dyplom oraz kwiaty.
W przyszłym sezonie porzuca już wyścigi w klasie 250cc i całkowicie skupia się na kolejnym etapie kariery. Parafował dwa kontrakty – w Elitserien będzie reprezentował Lejonen Gislaved, gdzie będzie klubowym partnerem m.in. Maksyma Drabika, Jarosława Hampela czy Krzysztofa Kasprzaka oraz będzie również reprezentował Team Småland, który jest wynikiem fuzji Dackarny Målilla, Lejonen Gislaved i Vetlandy Speedway. W Gislaved wiążą ze swoim wychowankiem olbrzymie nadzieje, a wyniki w klasie 250cc pozwalają potwierdzać, że Lwy będą miały zawodnika, który jako lokalny matador pociągnie zespół ku sukcesom. Działacze nie chcą narzucać na niego niepotrzebnej presji, ale otoczyć go profesjonalną opieką i dać szansę, którą ma wykorzystać. Skupiać ma się na startach w Allsvenskan League, ale skład w Elitserien nie jest dla niego zamknięty.
W następnym odcinku zaprezentujemy miniżużlowca, który przy odpowiednim rozwoju za kilka lat może być materiałem na „nowego Zmarzlika”. O kogo chodzi? Dowiecie się we wtorek o godzinie 20:00.
Od redakcji: Cykl „Młodzi i gniewni” jest publikowany w stałych terminach – we wtorki oraz piątki. Dodatkowe odcinki prezentowaliśmy na naszym portalu w dni świąteczne.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!