PKS Victoria Poczesna jest jednym z czterech debiutantów, których ujrzymy w sezonie 2020 w walce o medale Drużynowych Mistrzostw Polski. Choć liga rusza za nieco ponad miesiąc to wciąż w klubie trwa budowa zaplecza finansowego oraz kadry.
W podczęstochowskiej Gminie Poczesna ostatnie tygodnie ubiegłego roku były bardzo burzliwe. Włodarze tamtejszej PKS Victorii myśleli o tym, by ich drużyna wystartowała w speedrowerowej Ekstralidze, ale nikt nie spodziewał się, że będzie czynione to tak szybko. Wszystko jedna spowodowane jest chęcią szkolenia, a także przepisami. Otóż zespół, który chce jechać w rozgrywkach o Drużynowe Mistrzostwo Polski Żaków (do lat 12) musi… wystawić swój zespół także w Ekstralidze! Brzmi to nieco absurdalnie, ale pocześnianie podjęli się tego wyzwania i robią wszystko, aby udało im się ten sezon przetrwać. Głównie chodzi tu o kwestie finansowe.
– Zarząd klubu jest jeszcze w trakcie tworzenia budżetu na przyszły sezon, jednakże w ciągu kilku dni powinny zapaść decyzje finalizujące budowę całego budżetu. Najistotniejszą częścią budżetu są oczywiście środki finansowe pochodzące z samorządu. W tym momencie są one ustalone i czekają na stosowne rozporządzenie, które będzie ogłoszone publicznie. W kwestii partnerów i sponsorów Victoria działa prężnie co widać na facebookowym fan page'u, na którym niedawno rozpoczęliśmy prezentacje firm i instytucji nas wspierających. Bardzo mocno skupiamy się na lokalnych darczyńcach, którzy chętnie nam pomagają. Na obecną chwilę wszystko wskazuje na to, iż budżet Victorii Poczesna przekroczy minimalny próg zapotrzebowania, który pozwoli na start we wszystkich planowanych rozgrywkach. Jednak w związku z gigantycznym wzrostem ilości zawodników, szczególnie w kategoriach dziecięcych istotny będzie nie tylko start w zawodach, ale także umożliwienie młodym zawodnikom rozwoju w tym sporcie. Jeśli są firmy, instytucje, osoby, które chciałyby nam w tym pomóc, to zapraszamy do współpracy. Można kontaktować się ze mną, Piotrem Drwalem oraz Pawłem Rajczykiem – przyznaje wiceprezes klubu, Damian Krzyczman.
Klub poczynił intensywniejsze prace związane z budową zaplecza budżetowego. Udało się już pozyskać kilku partnerów, ale to wciąż tylko kropla w morzu potrzeb. W parze z finansami idzie także kwestia składu, który mógłby powalczyć o dobre wyniki, choćby na własnym torze. Na celowniku klubu znaleźli się m.in. Damian Natoński oraz Sebastian Paruzel (m.in. drużynowy mistrz Europy 2018), lecz obaj wychowankowie Lwów Częstochowa postanowili pozostać w swoim obecnym zespole. Niewykluczone, że włodarze sekcji obiorą jeszcze kurs na południe województwa śląskiego. Nowy regulamin sprawia, że kilku zawodników może dostać zielone światło na poszukiwanie nowego klubu. Na przykład w MS Śląsku Świętochłowice.
– Damian Natoński będzie startował w barwach Victorii Poczesna w niektórych rozgrywkach na zasadach wypożyczenia z Lwów Częstochowa. Sebastiana natomiast nie ujrzymy pocześniańskich barwach w ogóle. Ci zawodnicy z pewnością zrobiliby różnicę jeżdżąc w Victorii Poczesna w rozgrywkach ekstraligowych, jednakże sprawa ich przynależności klubowej na sezon 2020 jest już zamknięta i nie ma co dywagować. Nie jesteśmy rozczarowani i nie zrujnuje nam to zaplecza kadrowego, chociaż z pewnością będzie nam dużo trudniej o punkty w Ekstralidze bez chłopaków. Mimo wszystko, uważam że skład jakim będziemy dysponować w rozgrywkach o DMP pozwoli nam na nawiązanie walki o meczowe zwycięstwa. Poza tym, myślę, że objeżdżenie się na najwyższym poziomie rozgrywkowym pomoże wychowankom Victorii w przyszłości osiągać lepsze wyniki, a to jest właśnie nasz cel nadrzędny – przyszłość – dodaje Krzyczman.
Przypomnijmy, że na inaugurację 5 kwietnia – drużynowy mistrz 1. ligi w okręgu południowym podejmie drużynowego mistrza Polski – LKS Szawer Leszno. O punkty, choć na własnym torze to będzie bardzo ciężko. Arkadiusz Dudek na łamach naszego portalu mówił, że wszyscy zdają sobie sprawę z trudów sezonu i sukcesem będzie zwycięstwo w chociaż jednym meczu.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!