Przed kolejnym rokiem Jakub Miśkowiak postawił na duże zmiany. Rozstał się z Włókniarzem Częstochowa, a teraz został ogłoszony także przez nowy klub w Szwecji.
Rok 2023 był dla „Miśka” dość wyjątkowy. Startował bowiem po raz pierwszy jako senior i tym samym ubyły mu biegi młodzieżowe, po których mógł wyciągać wnioski na kolejne starty z bardziej wymagającymi rywalami. Z tą zmianą wielu zawodników nie radzi sobie za dobrze i zdecydowanie obniżają loty. Tak też było w przypadku Jakuba Miśkowiaka, którego średnia w Polsce spadła o prawie pół punktu na bieg.
Koniec sezonu daje jednak nadzieję na zdecydowanie lepszą przyszłość. Podczas gdy we Tauron Włókniarzu zawodzili niemal wszyscy, to właśnie on starał się podtrzymywać emocje jeśli chodzi o mecz o brązowy medal DMP. Był bowiem liderem, lecz przy przeciętnej pomocy kolegów spod Jasnej Góry nie udało się powtórzyć wyniku z roku wcześniej. Sam Miśkowiak po końcu sezonu podziękował za pięć lat, w których startował w Częstochowie i zaczął szukać nowego otoczenia. Wybór padł na ebut.pl Stal Gorzów i to właśnie w ich barwach zobaczymy „Miśka” w kolejnym sezonie.
Tam od lat mieli problemy z formacją U24, a Miśkowiak ma być ich rozwiązaniem. W PGE Ekstralidze jest to uznana marka i nie wydaje się, by powtórzył tak słaby w swoim wykonaniu sezon. To jednak niejedyna zmiana jeśli chodzi o 22-latka. Ostatnio pochwalił się bowiem kontraktem w Danii, gdzie dołączył do Region Varde Elitesport, a teraz poznaliśmy jego kolejny klub na rok 2024. W czwartek został bowiem ogłoszony jako nowy zawodnik Vargarny Norrköping, czyli przyszłorocznego beniaminka Bauhaus-Ligan.
Polak przez ostatnie trzy sezony bronił barw Lejonen Speedway, lecz w tym roku jego dyspozycja była na tyle słaba, że wystąpił w zaledwie 11 biegach, gdzie zdobył tylko cztery punkty. Wobec tego w Gislaved postawiono na inną koncepcję składu, a Miśkowiak musiał znaleźć sobie nowego pracodawcę. Wybór padł właśnie na „Wilki”, gdzie nie będzie jedynym reprezentantem Polski. Wcześniej bowiem ogłoszono Marcina Nowaka i Mateusza Tondera. Patrząc na dotychczasową kadrę, to właśnie Miśkowiak powinien być ich liderem.
Aktualna kadra Vargarny Norrköping:
– Marcin Nowak
– Chris Harris
– Mateusz Tonder
– Kevin Juhl Pedersen
– Daniel Henderson
– Ludvig Lindgren
– Willy Andersson
– Christoffer Selvin
– Oscar Holstensson
– Jakub Miśkowiak
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!