Nie dojdzie do skutku zaplanowany na piątek mecz pomiędzy ROW-em Rybnik a Wybrzeżem Gdańsk. Poznaliśmy już czwarty termin.
W tym sezonie oba zespoły nie miały jeszcze okazji, by się ze sobą spotkać w warunkach ligowych. I w tym miesiącu to na pewno nie nastąpi, bowiem rywalizacja rybnicko-gdańskie znowu została przełożone. Nad tym spotkaniem przy G72 ciąży jakieś fatum, takie, które nawet fizjologom się nie śniły. Przypomnijmy, że do pierwszego podejścia 1 czerwca nie doszło z racjonalnej przyczyny – opadów deszczu i zapowiadanych dalszych niekorzystnych prognoz.
Nową datą miał być 22 czerwiec, ale i wtedy mecz nie doszedł do skutku. Tego samego dnia w mieście odbywała się inna impreza masowa. Chodziło o Rybnicki Półmaraton Księżycowy, corocznie organizowany właśnie na terenie MOSiR, do którego należy również stadion żużlowy. Polskie władze musiały zatem znaleźć kolejny termin i udało się ustalić, że będzie to 19 lipiec.
Finalnie z piątkowej rywalizacji także będą nici przez kolejny kuriozalny powód. Okazuje się, że na ten sam dzień dwóch zawodników Wybrzeża – Josh Pickering i Tom Brennan, już wcześniej mieli zaplanowane zawody w lidze brytyjskiej, wobec czego Eryk Jóźwiak nie mógłby z nich skorzystać. W takiej sytuacji klub znad morza złożył oficjalnie pismo do GKSŻ z prośbą o kolejne przełożenie i polskie władze rozpatrzyły go pozytywnie.
Szybko zatem udało się znaleźć czwartą datę i będzie to 3 sierpnia, a pierwszy bieg ruszy o godzinie 16:30. Tym samym dojdzie do interesującej sytuacji, ponieważ w sobotę ROW oraz Wybrzeże zmierzą się w Rybniku, zaś mecz rewanżowy rozegra się dzień później (4 sierpnia) w Gdańsku.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!