W ostatnią niedzielę byliśmy świadkami nie lada niespodzianki jeśli chodzi o drugoligowe tory. Enea Polonia Piła bowiem wygrała z Texom Stalą Rzeszów.
Zdecydowanymi faworytami przed rozpoczęciem pierwszego biegu byli przyjezdni. Rzeszowianie robią bowiem co w ich mocy, by jak najszybciej zameldować się w 1. Lidze Żużlowej. Z tego względu w ostatnim czasie zakontraktowali też Anttiego Vuolasa i Wiktora Rafalskiego. Miało to być lekarstwo na słabszą formę u Rafała Karczmarza oraz Mateusza Majchera. W Pile jednak nie zdali egzaminu, a „Żurawie” musiały przełknąć kolejną już w tym sezonie gorycz porażki. Co ciekawe ani przez moment Texom Stal Rzeszów nie wyszła na prowadzenie podczas meczu w Pile.
Jeśli chodzi o gospodarzy, to kluczem do sukcesu w tym starciu okazała się być równa dyspozycja seniorów. Każdy z nich dołożył ważne punktu i może czuć się ojcem wygranej. Najskuteczniejszy jednak został Adrian Cyfer, który przy swoim nazwisku zapisał pierwszy w tym sezonie komplet punktów. Dwukrotnie był tego blisko, lecz zaliczył zawsze po jednej wpadce. Na uwagę zasłużył jednak Artur Mroczka, który po odstawieniu od składu pojechał jedne z lepszych zawodów w tym roku.
–> Relacja z meczu: Enea Polonia Piła – Texom Stal Rzeszów <–
To właśnie też 34-latek wraz z Waldemarem Cisoniem pojawili się na konferencji prasowej po zakończeniu spotkania. Gości z Podkarpacia natomiast reprezentował Peter Kildemand, czyli zdobywca trzeciej największej ilości punktów w ekipie Pawła Piskorza. Serdecznie zapraszamy do oglądania.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!