Gdańszczanie w końcu doczekali się pierwszej wygranej. Podopieczni Eryka Jóźwiaka odprawili z kwitkiem Stal Rzeszów.
Blisko rok czasu potrzebowało Wybrzeże, by dopisać sobie kolejne punkty za wygraną. W niedzielę 14 lipca wreszcie się to udało. Ekipa znad morza pokonała rywali z Podkarpacia 48-41, jednakże bonus powędrował na konto rzeszowian. Wielki występ zanotował Niels-Kristian, zdobywca czystego kompletu 15 punktów. Swoje zrobili też Tom Brennan, Krzysztof Kasprzak i Josh Pickering, bez których ta wygrana nie byłaby możliwa.
Mimo dobrych nastrojów, te w jakimś stopniu są zmącone przez wydarzenia, jakie miały miejsce w dwunastym wyścigu. Na końcu stawki z nawierzchnią zapoznał się nieatakowany przez nikogo Bartosz Tyburski. Upadek był na tyle poważny, że przy młodzieżowcu musiały pojawić się służby medyczne. Niestety 19-latek następnie został przetransportowany na nosze, skąd lekarze zabezpieczyli go w karetce i odwieźli do szpitala.
Ogólnie nie był to zbyt udany dzień dla wychowanka gdańskiego klubu, gdyż Stal złożyła jeszcze oficjalny protest ze względu na nieregulaminową oponę, jaką rzekomo miał mieć Tyburski. Wniosek przez sędziego i Jury został przyjęty, przez co odjęto mu punkty i przyznano czerwoną kartkę.
W poniedziałkowe przedpołudnie poznaliśmy dokładny raport zdrowotny juniora. Jak informuje Wybrzeże – u zawodnika doszło do złamania kości piszczelowej lewej nogi. Trwają jeszcze dodatkowe badania, które mają stwierdzić czy zerwane nie jest przypadkiem jeszcze więzadło krzyżowe.
Tym samym bardzo kurczy się formacja młodzieżowa zespołu znad morza. Oprócz Miłosza Wysockiego jedynym zdrowym żużlowcem U21 jest tylko Eryk Kamiński.
zdjęcie: Kreatiwo Studio / Wybrzeże Gdańsk S.A.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!