Wygraną OK Bedmet Kolejarza zakończyło się sobotnie spotkanie przeciwko SpecHouse PSŻ Poznań. Mecz do ostatniego wyścigu trzymał w napięciu. Najlepiej wsród gospodarzy spisała się trójka Polis-Thorssell-Kowalski. Wśród gości z Wielkopolski natomiast Rune Holta (13+1).
Spotkanie od samego początku było wyrównane zarówno na torze i co za tym idzie wynikowo. Już w pierwszej gonitwie doszło do licznych przetasowań i walki na obiekcie przy ulicy Wschodniej. Ostatecznie jako pierwsi na prowadzenie wyszli poznaniacy, lecz gospodarze szybko odpowiedzieli. Nieprzerwanie od drugiego wyścigi prowadzili i powiększali przewagę. Fantastycznie w nim pojechał Hjerrild. Duńczyk konsekwentną jazdą po zewnętrznej zdołał minąć bardziej utytułowanego Łotysza.
W drugiej serii na początek lepsi byli gospodarze, a w kolejnych dwóch wyścigach padł biegowy remis. Po słabszym pierwszym starcie odpowiednio do nawierzchni przełożył się Oskar Polis, który oprócz dobrego startu był także szybki na trasie. W panującym gorącu z kolei nie radził sobie Karol Baran. Doświadczony zawodnik był wolny i mimo zmiany silnika jego dyspozycja się nie zmieniała. Po połowie zawodów na tablicy wyników widniał wynik 24:18.
Kolejne wyścigi choć tylko jeden raz zakończyły się remisowo to sześciopunktowe status quo zostało zachowane. Drugą trójkę w szeregach Poznania dołożył Rune Holta, który zastępując Aleksandra Łoktajewa i pasjonującym wyścigu zdołał wyprzedzić Jacoba Thorssella. Potem jednak jako pierwsi linię mety przejeżdżali zawodnicy OK Bedmet Kolejarza.
Przed biegami nominowanymi goście z Poznania zdołali zbliżyć się do gospodarzy na trzy punkty. Duża w tym decyzja arbitra, który zdecydował o wykluczeniu Bartłomieja Kowalskiego w wyścigu dwunastym. Wtedy to podczas walki z Kacprem Gomólskim przekroczył wewnętrzną linię za co został ukarany.
Pierwszy z końcowych wyścigów w dalszym ciągu nie rozstrzygnął tego, kto zwycięży w dzisiejszym spotkaniu. Padł w nim remis i trzypunktowa przewaga została utrzymana. Gospodarze wyszli lepiej ze startu, lecz nie zrozumieli się na trasie co skutkowało, że Cyfer spadł na koniec stawki. Drugi z nich przyniósł sporo emocji, ale ostatecznie to opolanie zwyciężyli ten mecz!
9. Oskar Polis (0,3,3,3,2,2) 13
10. Karol Baran (0,0,0,-,-) 0
11. Zastępstwo Zawodnika (-,-,-) 0
12. Adrian Cyfer (2,3,1,1,0,0) 7
13. Jacob Thorssell (1,3,2,3,2*,1*) 12+2
14. Bartłomiej Kowalski (3,3,0,W,3,3) 12
15. Esben Hjerrild (2*,0,D) 2+1
1. Rune Holta (3,2,3,1*,1,3) 13+1
2. Kacper Gomólski (1,D,1*,2,3,2) 9+1
3. Aleksandr Łoktajew (-,-,-,-) 0
4. Kevin Fajfer (2,0,1,-,0,-) 3
5. Jonas Seifert-Salk (2,2,2,2,3,1,0) 12
6. Francis Gust (1,1*,0,1*) 3+2
7. Damian Ratajczak (0,1*,2) 3+1
Bieg po biegu:
1. Holta, Cyfer, Gomólski, Polis 2:4 (2:4)
2. Kowalski, Hjerrild, Gust, Ratajczak 5:1 (7:5)
3. Cyfer, Seifert-Salk, Thorssell, Gomólski (D) 4:2 (11:7)
4. Kowalski, Fajfer, Gust, Baran 3:3 (14:10)
5. Polis, Seifert-Salk, Cyfer, Fajfer 4:2 (18:12)
6. Thorssell, Holta, Gomólski, Hjerrild 3:3 (21:15)
7. Polis, Seifert-Salk, Ratajczak, Baran 3:3 (24:18)
8. Holta, Thorssell, Fajfer, Kowalski 2:4 (26:22)
9. Polis, Gomólski, Holta, Baran 3:3 (29:25)
10. Thorssell, Seifert-Salk, Cyfer, Gust 4:2 (33:27)
11. Seifert-Salk, Polis, Holta, Cyfer 2:4 (35:31)
12. Gomólski, Ratajczak, Hjerrild (D), Kowalski (W) 0:5 (35:36)
13. Kowalski, Thorssell, Seifert-Salk, Fajfer 5:1 (40:37)
14. Kowalski, Gomólski, Gust, Cyfer 3:3 (43:40)
15. Holta, Polis, Thorssell, Seifert-Salk 3:3 (46:43)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!