Smutne informacje dotarły do nas z Republiki Południowej Afryki. Zamknięto własnie ostatni tor żużlowy w tym kraju, co może oznaczać, iż speedway w kolejnym kraju właśnie zakończył swoją działalność.
W przeszłości Republika Południowej Afryki była miejscem tournée dla reprezentacji Polski, która udała się tam m.in. z Sebastianem Ułamkiem, Adamem Skórnickim, Damianem Balińskim, Eugeniuszem Skupieniem czy Pawłem Łęckim w składzie. Rozegrano tam pięć spotkań sparingowych a jak przyznawał jakiś czas temu w rozmowie ze mną ostatni z wymienionych "biało-czerwonych" wycieczka trwała prawie dwa miesiące, a miejscowi mieli okazję uczyć się jak wygląda prawdziwy speedway od tych, którzy powoli wkraczali w profesjonalizm.
Dziś już wiemy, że żużel w RPA praktycznie "umarł". Jak czytamy w krótkim, ledwie jednozdaniowym komunikacie na stronie internetowej miejscowego klubu, po zakończeniu sezonu 2018 zrezygnowano z dzierżawy toru w Walkerville, a to ze względu na coraz mniejsze zainteresowanie uprawianiem sportu żużlowego w tym kraju. A ścigali się tam w ostatnich latach także m.in. Norbert Magosi czy Attila Stefani.
Choć zawodników spod flagi RPA nie oglądaliśmy na światowych torach to jednak żużel istniejący w tym kraju cieszył. Tymczasem teraz oficjalnie już światowy speedway kurczy się o kolejną lokalizację.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!