Budmax-Stal Polonia Piła pokonała przed własną publicznością Metalika Recycling Kolejarza Rawicz 47:43. Kibice zastanawiali się jednak, dlaczego w niedzielnym spotkaniu nie wystąpił jeden z liderów zespołu, Tomas Jonasson. Klub wydał oświadczenie w tej sprawie.
Przez wielu skazywana na pożarcie Polonia Piła radzi sobie u progu sezonu zaskakująco dobrze. Na start pilanie przegrali co prawda ze specHouse PSŻ-em Poznań, ale teraz mają już 3 punkty na koncie. Na domowym owalu przy Bydgoskiej Polonia potrafiła odwrócić losy spotkań z Lokomotivem Daugavpils oraz Kolejarzem Rawicz. W starciu z Łotyszami padł remis, natomiast w niedzielę pilanie zanotowali pierwsze po powrocie do ligi zwycięstwo. Wygrali 47:43 z „Niedźwiadkami” z Rawicza. W spotkaniu nie wystąpił jednak Tomas H. Jonasson.
Pojawiły się różne hipotezy dotyczące absencji Szweda, więc klub z Piły wydał już oświadczenie w tej sprawie. Jako powód wskazano bardzo słabe wyniki żużlowca Polonii w szwedzkiej BAUHAUS-ligan. W ostatnich dwóch meczach w barwach Piraterny Motala Jonasson pojawił się na torze sześć razy i wywalczył zaledwie dwa punkty. W niedzielnym meczu 2. LŻ zastąpił go Tomasz Orwat, który zapisał przy swoim nazwisku cztery „oczka”.
Szwedzki żużlowiec to jednak z ulubieńców kibiców w Pile oraz kapitan zespołu. Władze klubu zaznaczają, że cały czas są w kontakcie z Jonassonem. – Zarząd zaproponował, że podejmie kroki, które mają na celu pomoc w przygotowaniu sprzętowym zawodnika oraz spasowaniu wszystkich jego elementów. Pozostajemy z Tomasem w stałym kontakcie i wspólnie robimy wszystko aby nasz kapitan jak najszybciej w pełni formy fizycznej i sprzętowej wrócił do pełnej dyspozycji – czytamy w oświadczeniu, które pojawiło się na stronie internetowej Polonii.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!