Jest nadzieją fińskiego speedwaya. W zeszłym roku brał udział w SGP 3, a w tym sezonie został powołany do reprezentacji. Poznajcie bliżej Otto Raaka, który już niedługo może trafić do polskiej ligi.
Sebastian Senderowski (speedwaynews.pl) Cześć Otto, na początku chciałbym poprosić Cię o krótkie przedstawienie się przed polskimi kibicami. Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z żużlem?
Otto Raak (Varkaus Racing Team, Valsarna Hagfors): Jestem 16-letnim żużlowcem z Finlandii. Mieszkam w Joroinen i reprezentuję klub Varkaus Racing Team. W 2016 roku w Varkaus odbyła się impreza o nazwie “Vekara Varkaus”, na której można było spróbować jazdy na żużlu. Po raz pierwszy spróbowałem tam jeździć na motocyklu o pojemności 125cc i byłem podekscytowany tym sportem. Tamtego lata jeździłem na wypożyczonym z klubu sprzęcie, a następnego lata kupiłem własny motocykl do mini żużla i zacząłem ścigać się najpierw w klasie 85 cc, a następnie w klasie 125cc, na dużym torze.
Na co dzień Twoim szkoleniowcem jest Aki-Pekka Mustonen. Podczas zawodów pomaga Ci, jak to w żużlu często bywa, Twój tata. Jak oceniasz współpracę z trenerem i ojcem?
Appe (Aki-Pekka Mustonen) szkoli mnie podczas treningów w Finlandii. Uważam go za dobrego trenera, ponieważ szczerze mówi mi, co muszę zmienić, co działa dobrze, a także udziela porad i wsparcia technicznego. Na meczach zazwyczaj jesteśmy sami z tatą. Tata pracuje jako mechanik i zajmuje się także sprawami typowo managerskimi. Współpraca układa się dobrze zarówno z Appe, jak i Ojcem. Cieszę się, że tata może tak dużo poświęcać czasu na pracę ze mną. Cały zespół Must1 (Rodzina Mustonenów) służy mi dobrą radą i wsparciem.
Jak trudne jest uprawianie żużla w Finlandii? To nie jest sport numer jeden w Twoim kraju.
Obecnie w Finlandii jest 8 torów żużlowych, z czego tylko jeden może być wykorzystywany w zawodach międzynarodowych i jest to mój domowy tor w Varkaus. W Finlandii panuje obecnie poważny niedobór żużlowców. Nie można zorganizować zawodów, ponieważ nie ma wystarczającej liczby zawodników. Szczególnie jest problem z młodymi adeptami, dlatego musiałem podróżować po Europie wraz z tatą, aby brać udział w różnych imprezach. Musiałem dużo trenować sam, co nie jest do końca dobrą rzeczą.
W zeszłym sezonie łączyłeś jazdę na motocyklach o pojemności 250cc i 500cc. To pomogło Ci nabyć nowych umiejętności i załagodzić ten przeskok czy jednak miałeś problemy jak musiałeś ciągle przesiadać się z jednej maszyny na drugą?
Przesiadka z motocykla o pojemności 250cc na 500cc nie była problemem, ale na odwrót, od czasu do czasu, pojawiał się problem. Przyzwyczaiłem się już do mocy motocykla o pojemności 500cc, więc ten o pojemności 250cc wydawał się bez mocy.
Ty chyba uwielbiasz różne rodzaje motocykli. W marcu brałeś udział w nietypowych zawodach na śniegu. Mógłbyś naszym czytelnikom przybliżyć co to były za zawody?
Zimą jeżdżę po torze lodowym, a w marcu wziąłem udział w wyścigu Sohjonkyntö w Varkaus. Sohjonkyntö to wyścig, podczas którego przez trzy godziny jedzie się na motocyklu o pojemności 50cc w trzyosobowym zespole. Wyścig jest trudny zarówno dla zawodników, jak i motocykli.
Chciałbyś też startować w zawodach Long Trocka lub Ice Speedwaya jak w przeszłości Twój trener?
Rozmawiałem z Aki-Pekką i Jessem Mustonenami o spróbowaniu się kiedyś long tracku, ale jeszcze nie wiem, kiedy nadarzy się okazja., Mam nadzieję, że już wkrótce, może już tego lata. Kiedyś próbowałem jeździć w Ice Speedwayu w Varkaus, ale jest to dość dziki sport.
Skupmy się jednak na klasycznej odmianie speedwaya. Jeśli chodzi o klasę 250cc to w 2022 roku wziąłeś udział w Speedway Ekstraliga Camp w Toruniu. Jak wspominasz przyjazd do Polski i czego się tutaj nauczyłeś?
Zawsze miło jest przyjechać do Polski, to był mój trzeci raz, kiedy przyjechałem do Torunia. Lubię jeździć na Motoarenie, odpowiada mi profil tego tor. Pierwszy raz byłem w Toruniu w 2019 roku, jadąc w Pucharze Europy Juniorów na 125cc, gdzie zająłem 5. miejsce. W 2021 roku byłem w Toruniu na kwalifikacjach do Mistrzostw Europy w klasie 250cc. Obóz Ekstraligi był wspaniałym doświadczeniem, ponieważ mogłem poznać najlepszych żużlowców na świecie i uzyskać od nich wskazówki dotyczące jazdy. Na obozie poznałem także innych, młodych zawodników z różnych krajów i zawarłem wiele nowych przyjaźni.
W zeszłym roku, także na 250cc, pojechałeś w Finale Indywidualnych Mistrzostw Europy w Rydze i zająłeś w nim 9. miejsce. Gorzej było w Speedway Grand Prix 3. Awansowałeś do finału, ale zająłeś w nim dopiero 17. lokatę. Problemem było wspomniane łączenie jazdy w obu klasach czy przyczyną słabego wyniku było coś innego?
Tor w Rydze już znałem i łatwiej było mi znaleźć odpowiednie ustawienia. Problemem nie było połączenie obu klas, ale fakt, że tor w Målilli był dla mnie nowym obiektem i przez całe zawody nie mogliśmy znaleźć dobrych ustawień. Starty miałem udane, ale prędkość na dystansie była niewystarczająca.
Podsumowując jednak Twoją dotychczasową karierę to chyba możesz być zadowolony ze swoich występów. Niejednokrotnie pokazywałeś, że potrafisz wygrywać z najlepszymi na 250cc i że drzemie w Tobie duży potencjał.
Tak, jestem zadowolony z poprzedniego sezonu, miałem wiele udanych zawodów i trudnych wyścigów z najlepszymi zawodnikami w mojej klasie na świecie.
Przejdźmy teraz do klasycznych motocykli o pojemności 500cc. Otrzymałeś nominację do kadry Finlandii na sezon 2024. To dla Ciebie kolejne wyróżnienie i możliwość pokazania się podczas Speedway of Nations czy choćby eliminacji do Speedway Grand Prix 2.
To zaszczyt zostać wybranym do reprezentowania Finlandii. Mam nadzieję że sprawdzę w tych zawodach swoją szybkość i umiejętności w starciu z najlepszymi na świecie.
Ty z pewnością czekasz także z niecierpliwieniem na eliminacje do Indywidualnych Mistrzostw Europy U19. Te odbędą się w Varkaus i na pewno liczysz na atut własnego toru podczas rywalizacji z najlepszymi zawodnikami młodego pokolenia z Europy.
Kwalifikacje w Varkaus U19 będą dla mnie, obok kwalifikacji Speedway Grand Prix 2, jednymi z najważniejszych zawodów w sezonie. To wspaniałe uczucie móc ścigać się w międzynarodowej imprezie na własnym torze.
Podpisałeś także kontrakt w Valsarnie Hagfors, która jeździ w Allsevnskan League. Dlaczego wybrałeś ten klub? Obecność Jesse Mustonena była tutaj kluczowa?
Jesse miał duży wpływ na wybór klubu, a także na podpisanie kontraktu. Dołączenie do klubu jest łatwe, gdy masz obok siebie znajomego zawodnika. Jesse i ja trenujemy razem, kiedy tylko jest to możliwe.
Jakie są Twoje plany na przyszłość? Rozważasz kontrakt w Polsce i starty w U24 Ekstralidze? A może któryś z prezesów już się z Tobą kontaktował?
Oczywiście chciałbym przyjechać do Polski i startować w lidze U24, jeśli będzie to możliwe. Skontaktowaliśmy się z klubem poprzez znajomego Polaka, ale sprawa jest nadal otwarta.
Na zakończenie powiedz kto jest Twoim idolem i jakie są Twoje marzenia związane ze żużlem?
Jednym z moich idoli jest Greg Hancock. Spotkałem go kilka razy i zawsze daje mi wartościowe wskazówki i rady. Ze współczesnych zawodników moim idolem jest Bartosz Zmarzlik, to obecnie żużlowiec, którego każdy chce pokonać. Spotkałem go również na Ekstraliga Camp. Moim marzeniem jest wystartować w PGE Ekstralidze i być może pewnego dnia wystartować w Speedway Grand Prix.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!