Losy Mateusza Cierniaka długo pozostawały niewiadomą. Zawodnik Unii Tarnów postanowił zabrać głos i poinformował kibiców o swoim odejściu z macierzystego klubu.
Mateusz Cierniak był jednym z największych objawień zakończonego sezonu. W pierwszych kilku spotkaniach to wychowanek tarnowskiej Unii był liderem ekipy z Małopolski i głównie dzięki jego świetnej postawie tarnowianom udało się m.in. wygrać w Gdańsku czy Gnieźnie. Druga część roku nie była dla Cierniaka tak udana, niemniej jednak 18-letni żużlowiec był najlepszym młodzieżowcem na ekstraligowym zapleczu. Teraz podjął decyzję o wejściu na wyższy szczebel, o czym poinformował na swoim facebookowym fanpage'u.
– Kilka lat temu na mini torze obok tarnowskiego dużego toru zaczęła się moja przygoda z żużlem w szkółce UKS Jaskółki Tarnów, gdzie trenował mnie mój Tata. Od samego początku moim największym marzeniem była jazda dla Unii Tarnów i dla tej drużyny zdobywać punkty, dając tarnowskim kibicom emocje i radość z mojej jazdy. Tak też się stało stało. Przez ostatnie dwa sezony, odkąd mogłem startować w lidze reprezentowałem Unię Tarnów z wielkim zaangażowaniem i przyjemnością. Robiłem co mogłem, aby moje wyniki były jak najlepsze – podsumowuje swoją dotychczasową karierę w Tarnowie wychowanek Unii.
– Po tym sezonie przyszedł czas na dużą ilość przemyśleń odnośnie mojej przyszłości. Musiałem podjąć ciężką dla mnie decyzje o odejściu z tarnowskiego klubu. Dziękuję jeszcze raz wszystkim kibicom sponsorom, klubowi i trenerom za okazaną pomoc podczas mojej jazdy z jaskółką na plastronie – pisze na swoim profilu Mateusz Cierniak.
18-latek zdradza, że w sezonie 2021 będzie występować w PGE Ekstralidze. O jaki klub chodzi. Wszystko wskazuje na to, że Cierniak zasili Motor Lublin, jednak na oficjalne wieści w tej sprawie przyjdzie nam jeszcze nieco poczekać.
Witam wszystkich! ????
Kilka lat temu na mini torze obok tarnowskiego dużego toru zaczęła się moja przygoda z żużlem w…
Opublikowany przez Mateusz Cierniak Racing #842 Czwartek, 5 listopada 2020
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!