Fatalny przebieg dla Artioma Trofimowa oraz Michała Curzytka miała druga runda półfinałów Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów, która w środę rozegrana została na torze w Gorzowie Wielkopolskim.
Przypomnijmy, że w jednym z wyścigów Artiom Trofimow walczył w kontakcie o punkty z Michałem Curzytkiem, który reprezentuje w dalszej fazie Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów ekipę Speed Car Motoru Lublin. Jak relacjonował nam wczoraj nasz korespondent, który był obecny na obiekcie im. Edwarda Jancarza, w wyniku zahaczenia o Curzytka, motocykl Łotysza wyleciał poza bandę, a chwilę później również on znalazł się po zewnętrznej części toru.
Niezbędna była interwencja służb medycznych. Po niej okazało się, że Artiom Trofimow jest przytomny, jednak niezdolny do dalszej jazdy. Chwilę później karetka z Łotyszem udała się do szpitala. Sama sytuacja wyglądała strasznie i możemy mówić chyba o prawdziwym cudzie, bowiem jak poinformował dziś klub z Daugavpils, u żużlowca nie stwierdzono żadnych złamań, a jedynie mocne obicia!
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!