Pierwsze z rewanżowych starć tegorocznej rundy zasadniczej zaplecza PGE Ekstraligi będzie dla Cellfast Wilków Krosno historycznym spotkaniem. Zespół z Podkarpacia pierwszy raz w historii zmierzy się z Trans MF Landshut Devils pierwszy raz w historii na torze niemieckiej drużyny. Pierwsze spotkanie tych drużyn w Krośnie zakończyło się zwycięstwem ówczesnych gospodarzy.
W przedmeczowych wskazaniach przed tygodniem zapewne niewielu dawało szanse drużynie z Niemiec, będąc przekonanym do pewnego zwycięstwa krośnian. Co prawda krośnianie zwyciężyli w starciu tych drużyn przy Legionów, ale różnicą tylko 4 punktów (47:43). Początek tamtego spotkania należał do drużyny gości, którzy po dwóch biegach prowadzili czterema „oczkami”. Gospodarze wyszli na meczowe prowadzenie na początku drugiej serii startów, nie oddając go do samego końca. Goście dzielnie walczyli do samego końca, a dowodem tego jest fakt, iż przed ostatnią gonitwą nadal mieli szansę na zremisowanie tamtego meczu. Finalnie, tak się nie stało, jednak rezultat osiągnięty przez Landshut w Krośnie na pewno zostawia sprawę punktu bonusowego w dalszym ciągu otwartą.
Gospodarze niedzielnego spotkania aktualnie plasują się na piątej pozycji w ligowej tabeli. Landshut Devils triumfowali w trzech domowych spotkaniach z Orłem Łódź (47:43), Wybrzeżem Gdańsk (47:43) oraz Polonią Bydgoszcz (50:39). Jedyną domową porażkę, podopieczni managera Kryjoma doznali w starciu z Falubazem Zielona Góra (42:48).
Asem w talii managera gospodarzy bez wątpienia będzie Kai Huckenbeck, najskuteczniejszy zawodnik „Diabłów” i drugi najlepiej punktujący zawodnik całej eWinner 1. Ligi Żużlowej. Niemiec w dotychczasowych spotkaniach osiągnął średnią 2,447 pkt./bieg, ustępując miejsca jedynie Oskarowi Fajferowi (2,562 pkt./bieg). Warto nadmienić, iż Niemiec jest najskuteczniejszym zawodnikiem własnego toru, gdzie osiągnął średnią 2,600 pkt./bieg. Bez wątpienia niezbędne będą punkty Dimitri Berge (1,703 pkt./bieg) oraz Madsa Hansena (1,576 pkt./bieg).
W zdecydowanie lepszej dyspozycji w tym sezonie są Wilki Krosno. Zespół aktualnie plasuje się na pozycji wicelidera z 10 punktami na koncie. Kibice i działacze drużyny z Podkarpacia z całą pewnością nadal czują niedosyt po wydarzeniach z połowy maja, kiedy to doznali jedynych dwóch porażek w sezonie 2022. Co gorsza, obie przegrane miały miejsce na domowym torze (44:45 z Bydgoszczą i walkower 0:40 dla Zielonej Góry). Wartym uwagi jest fakt, iż zespół Ireneusza Kwiecińskiego prezentuje kapitalną formę na wyjazdach, bowiem krośnianie triumfowali we wszystkich trzech dotychczasowych meczach (39:51 w Gdańsku, 40:50 w Rybniku oraz 29:61 w Gnieźnie).
Potężną siłą rażenia krośnian jest formacja seniorska, gdyż aż czterech zawodników Cellfast Wilków plasuje się w pierwszej dziesiątce klasyfikacji skuteczności zawodników. Najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny jest Andrzej Lebiediew, który osiągnął trzecią średnią ligową (2,367 pkt./bieg). Warto dodać, że przed poprzednim meczem był on najlepszym zawodnikiem ligi, jednak na wskutek nieudanego meczu przed tygodniem, w którym zdobył tylko 5 punktów z bonusem spadł w niniejszej klasyfikacji. Bardzo dobrą dyspozycję prezentuje także Tobiasz Musielak, który osiągnął taką samą średnią jak Łotysz. Swoje, niezwykle istotne punkty dokładają także Václav Milík (9. miejsce – 2,200 pkt./bieg) i Mateusz Szczepaniak (10. miejsce – 2,067 pkt./bieg). Z drugiej zaś strony, nadal brakuje punktów Rafała Karczmarza, który z pewnością liczył na lepsze zdobycze – w 22 biegach zdobył 20 punktów i 4 bonusy (1,091 pkt./bieg).
Bardzo często zwracano uwagę, że piekielnie ważne punkty, często na wagę zwycięstwa dokładają juniorzy. Oba zespoły są potwierdzeniem tej tezy, jednak uwzględniając średnie punktowe tych formacji, w tym meczu to nie oni powinni zadecydować o końcowym rezultacie, a to za sprawą średnich na praktycznie takim samym poziomie – juniorzy Wilków Krosno średnio zdobywają 7,67 pkt./mecz, zaś Landshut Devils – 7,71 pkt./mecz. Zatem wiele wskazuje, iż to seniorzy mogą rozstrzygnąć ten mecz, a Ci, zdecydowanie lepiej prezentują się w przypadku krośnian.
W kwestii awizowanych składów, manager zespołu gospodarzy, Sławomir Kryjom zdecydował się na kadrową zmianę w swojej drużynie. Valentina Grobauera, który przed tygodniem w trzech startach w Krośnie nie zdobył żadnego punktu, zastąpi niedawno zatwierdzony do startów Kim Nilsson, dla którego będzie to debiut w barwach Bawarczyków. To w zasadzie jedyna zmiana w porównaniu z pierwszym spotkaniem tych zespołów
Zaś w zespole Ireneusza Kwiecińskiego i Michała Finfy doszło do jedynie do kosmetycznej zmiany względem spotkania przed tygodniem, a mianowicie numerami startowymi zamienieni zostali Václav Milík i Rafał Karczmarz. Pod numerem 16. najprawdopodobniej awizowany zostanie Kacper Szopa.
Cellafast Wilki Krosno podtrzymają zwycięską wyjazdową passę i sięgną po czwarte wyjazdowe zwycięstwo w tym roku? Czy też to gospodarze udowodnią, że domowy tor jest ich handicapem, przerywając zwycięski marsz Wilków? Kto sięgnie po punkt bonusowy?
Odpowiedź na te i inne pytania już w niedzielę. Początek spotkania Trans MF Landshut Devils – Cellfast Wilki Krosno 5 maja o godzinie 18:00. Portal speedwaynews.pl przeprowadzi relację LIVE z tego spotkania. Kliknij tutaj, aby zobaczyć układ par.
Awizowane składy:
Trans MF Landshut Devils:
9. Kai Huckenbeck
10. Kim Nilsson
11. Erik Riss
12. Mads Hansen
13. Dimitri Bergé
14. Norick Blödorn
15. Erik Bachhuber
16.
Cellfast Wilki Krosno:
1. Tobiasz Musielak
2. Mateusz Szczepaniak
3. Václav Milík
4. Rafał Karczmarz
5. Andrzej Lebiediew
6. Franciszek Karczewski
7. Krzysztof Sadurski
8.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!