Choć po meczu ostrowianie byli przekonani, że Grzegorzowi Walaskowi udało się uniknąć złamań, to badania wykazały uraz obojczyka. Informację w swoich mediach społecznościowych podał klub popularnego „Grega”.
Kontuzja lidera Arged Malesy Ostrów Wielkopolski to efekt pechowego upadku z ósmego wyścigu meczu z Betard Spartą Wrocław. Grzegorz Walasek po starcie z czwartego pola walczył z Michałem Curzytkiem. Junior wrocławian zjechał dość mocno w kierunku bardziej doświadczonego kolegi i obaj zawodnicy sczepili się motocyklami na wejściu w pierwszy łuk.
Walasek bezwładnie uderzył o tor i już sam upadek wróżył uraz barku tudzież obojczyka. Klubowy lekarz obawiał się również o plecy. Ambulans na sygnale udał się do szpitala, skąd początkowo napłynęły bardzo pozytywne wiadomości, o których informowaliśmy tuż po zakończeniu meczu. Wówczas Mariusz Staszewski przekazał pierwsze wiadomości, które mówiły o braku złamań u Walaska.
Niestety, szczegółowa kontrola lekarska i badania w szpitalu wykazały złamanie obojczyka. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa Walaska, jednak z pewnością absencja będzie dużym ciosem dla Arged Malesy. W dotychczasowych meczach „Greg” był obok Chrisa Holdera najlepszym zawodnikiem beniaminka.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!