„Setna rocznica” to zwrot, który przewija się ostatnio bardzo regularnie. Wszystko rozpoczęło się oczywiście od listopadowych obchodów stulecia niepodległości Polski.
Na wielu obszarach, które później stworzyły II Rzeczypospolitą, wcale nie oznaczało to jednak zakończenia walk o wolność ani tym bardziej możliwości budowania polskich struktur państwowych. W przypadku zaboru pruskiego o przyłączeniu tego terytorium do Polski zadecydowało wygrane powstanie wielkopolskie. Jeden z niewielu zrywów w naszej historii, który zakończył się sukcesem. Rozpoczął się 27 grudnia 1918 roku, w dzień po przyjeździe do Poznania Ignacego Jana Paderewskiego. Potrwało niemal 2 miesiące. Dopiero 16 lutego 1919 rozejm w Trewirze zmusił Niemców do zaprzestania walki i wycofania się z terytorium Prowincji Poznańskiej.
Pamięć o tamtych wydarzeniach na terenie Wielkopolski nadal jest bardzo silna. Swoją cegiełkę do obchodów ich setnej rocznicy postanowili dołożyć także działacze Poznańskiego Stowarzyszenia Żużla. Wraz z firmą SpeedwayEvents.pl zorganizowali w Lany Poniedziałek turniej ku pamięci bohaterów tamtych czasów. W ten sposób Poznań stał się jednym z dwóch ośrodków w Polsce, w którym tradycja ścigania w drugi dzień Wielkanocy została zachowana.
W przeciwieństwie do Rzeszowa, kibice opuszczający po zawodach stadion na Golęcinie mogli być zadowoleni. Grupa może była niezbyt liczna (około 800 osób), ale wystarczająca do tego, by zawodnicy wyjeżdżający na tor czuli wsparcie trybun. Akcent powstańczy stanowiła grupa rekonstrukcyjna z Wronek. Jej członkowie przebrani w stroje i uzbrojeni karabinami takimi, jakich używali Polacy walczący sto lat temu o wolność, poprowadzili żużlowców do prezentacji. Później natomiast krążyli po koronie stadionu i pozowali do zdjęć razem z kibicami (szczególnie tymi najmłodszymi).
Geometria toru w Poznaniu tradycyjnie już nie pozwoliła na regularne ściganie od startu do mety w każdym wyścigu, ale było kilka takich, które mogły się podobać. Zdarzało się, że zawodnicy wpadali na metę niemal równo – chociażby Damian Baliński i Kacper Gomólski w biegu ósmym czy Marcin Jędrzejewski i Adrian Cyfer dwie gonitwy później. Było także kilka ostrych pojedynków – tu wyróżnić należy kontakt Władimira Borodulina i Adriana Gały w wyścigu czternastym, a także szarżę Damiana Balińskiego w biegu piętnastym, po której popularny „Balon” zawadził hakiem o dmuchaną bandę. Żadna z tych sytuacji nie zakończyła się na szczęście upadkiem.
Ciekawie było także w klasyfikacji turnieju. Po czterech seriach prowadził Marcel Kajzer z dorobkiem 10 punktów. Za nim znajdowała się jednak spora grupa pościgowa z 9 oczkami w postaci: Adriana Cyfera, Kamila Brzozowskiego, Kacpra Gomólskiego i Marcina Nowaka. Los chciał, że pierwsza trójka z wymienionej piątki spotkała się w biegu osiemnastym, a dwaj pozowali – w dwudziestym. Pierwsza z decydujących gonitw padła łupem Cyfera, który do mety dojechał przed Brzozowskim i Kajzerem, pozbawiając ich szans na końcowy triumf. Natomiast na koniec rundy zasadniczej wygrał Gomólski, a Marcin Nowak był dopiero trzeci, wypadając tym samym z gry o podium.
Ostatecznie o układzie czołówki zadecydowały dwa biegi dodatkowe. W pojedynku o trzecie miejsce Brzozowski pokonał Kajzera, a o pierwsze – Gomólski założył się w pierwszym łuku na Cyfera i pomknął po zwycięstwo w całym turnieju. Po zawodach cała najlepsza trójka wyraziła mniej więcej zgodną opinię. – Cieszymy się podwójnie. Raz, że była okazja do pojeżdżenia w takim luźniejszym okresie. Dwa, wszyscy jesteśmy przyjaciółmi i fajnie, że udało się wspólnie stanąć na podium – mówili kolejno: Kacper Gomólski, Adrian Cyfer i Kamil Brzozowski.
Dwa kolejne miejsca zajęli zawodnicy gospodarzy – Marcel Kajzer i Marcin Nowak. Choć nie udało się stanąć na podium, obaj byli zadowoleni z tego, że udało im się zdobyć sporo punktów w stawce złożonej głównie z zawodników startujących ligę wyżej. Przyznali także, że poniedziałkowy turniej poświęcili na testy sprzętowe. Szósty był natomiast Wadim Tarasienko, który był najlepszym zawodnikiem… drugiej części turnieju. Po dwóch „śliwkach” na start Rosjanin spasował się doskonale i później był już nieuchwytny, popisując się między innymi akcją dnia. W gonitwie szesnastej pogodził faworytów i jedną szarżą przemknął obok Kacpra Gomólskiego i Kamila Brzozowskiego. Takich mijanek kibice na Golęcinie chcieliby oglądać jak najwięcej.
Wyniki:
1. Kacper Gomólski (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) (2,2,3,2,3) 12 + 1. miejsce w biegu dodatkowym
2. Adrian Cyfer (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) (3,3,0,3,3) 12 + 2. miejsce w biegu dodatkowym
3. Kamil Brzozowski (ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz) (3,3,2,1,2) 11 + 1. miejsce w biegu dodatkowym
4. Marcel Kajzer (Power Duck Iveston PSŻ Poznań) (3,2,2,3,1) 11 + 2. miejsce w biegu dodatkowym
5. Marcin Nowak (Power Duck Iveston PSŻ Poznań) (2,2,2,3,1) 10
6. Wadim Tarasienko (Lokomotiv Daugavpils) (0,0,3,3,3) 9
7. Władimir Borodulin (Power Duck Iveston PSŻ Poznań) (3,1,1,2,2) 9
8. Andriej Kudriaszow (Car Gwarant Start Gniezno) (2,2,1,2,2) 9
9. Daniel Kaczmarek (Unia Tarnów) (0,1,3,0,3) 7
10. Damian Baliński (Stainer Unia Kolejarz Rawicz) (1,3,1,2,0) 7
11. Adrian Gała (Car Gwarant Start Gniezno) 1,1,3,1,1) 7
12. Patryk Dolny (Euro Finannce Polonia Piła) (1,3,0,0,d) 4
13. Marcin Jędrzejewski (Orzeł Łódź) (2,0,1,1,0) 4
14. Renat Gafurow (Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.) (d,1,d,1,2) 4
15. Karol Żupiński (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) (0,0,2,0,0) 2
16. Sebastian Ułamek (forBET Włókniarz Częstochowa) (1,0,0,d,1) 2
17. Marek Lutowicz (Power Duck Iveston PSŻ Poznań) – nie startował
Bieg po biegu:
1. Cyfer, Gomólski, Ułamek, Żupiński
2. Kajzer, Nowak, Gała, Tarasienko
3. Brzozowski, Jędrzejewski, Dolny, Gafurow (d)
4. Borodulin, Kudriaszow, Baliński, Kaczmarek
5. Brzozowski, Nowak, Borodulin, Żupiński
6. Cyfer, Kudriaszow, Gafurow, Tarasienko
7. Dolny, Kajzer, Kaczmarek, Ułamek
8. Baliński, Gomólski, Gała, Jędrzejewski
9. Tarasienko, Żupiński, Baliński, Dolny
10. Kaczmarek, Nowak, Jędrzejewski, Cyfer
11. Gała, Brzozowski, Kudriaszow, Ułamek
12. Gomólski, Kajzer, Borodulin, Gafurow (d)
13. Kajzer, Kudriaszow, Jędrzejewski, Żupiński
14. Cyfer, Borodulin, Gała, Dolny
15. Nowak, Baliński, Gafurow, Ułamek (d)
16. Tarasienko, Gomólski, Brzozowski, Kaczmarek
17. Kaczmarek, Gafurow, Gała, Żupiński
18. Cyfer, Brzozowski, Kajzer, Baliński
19. Tarasienko, Borodulin, Ułamek, Jędrzejewski
20. Gomólski, Kudriaszow, Nowak, Dolny (d)
Bieg dodatkowy o miejsca 3-4:
21. Brzozowski, Kajzer
Bieg dodatkowy o miejsca 1-2:
22. Gomólski, Cyfer
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!