BAYERSYSTEM GKM Grudziądz nie zwalnia tempa i ogłasza dalsze nazwiska na sezon 2025. Po tym jak po meczu z ekipą z Częstochowy ogłoszono pozostanie lidera Maxa Fricke’a na przyszły rok, tym razem pochwalono się zatrzymaniem dwójki kolejnych liderów.
BAYERSYSTEM GKM Grudziądz buduje kadrę na sezon 2025. Pewny pozostania jest już Max Fricke. Australijczyk, który był mocno kuszony niemal przez wszystkie kluby PGE Ekstraligi został ostatecznie ogłoszony na przyszły rok po wysokim zwycięstwie grudziądzan nad Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa. To sprawiło wielką euforię, ale i ulgę w Grudziądzu, gdyż wydawało się, że Fricke po świetnym sezonie opuści grudziądzki zespół.
GKM Grudziądz zostawia kluczowe ogniwo
Ofensywa transferowa trwa dalej, a żółto-niebiescy ogłosili kolejnego zawodnika. W zespole zostaje mianowicie Wadim Tarasienko. Rosjanin z polskim paszportem pokazał w tym sezonie, że świetnie odnalazł się w PGE Ekstralidze i był niejednokrotnie kolejnym liderem w talii Roberta Kościechy. Na swoim koncie ma m.in. pierwszy komplet w elicie w swojej karierze.
30-latek to kolejny doskonały przykład, że warto stawiać na wyróżniających się zawodników z Metalkas 2. Ekstraligi. Przed przenosinami do Grudziądza Tarasienko startował w zaprzyjaźnionej z GKM-em Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Z Gryfem na piersi zdobywał on średnio 2,22 punktu na bieg, co było trzecim wynikiem na zapleczu PGE Ekstraligi.
Całkiem możliwe, że w składzie zostaną również Michael Jepsen Jensen, Jaimon Lidsey oraz Kacper Pludra. Działacze mieli co prawda ofertę od Piotra Pawlickiego, ale najprawdopodobniej nie będą zmieniać “wygranego składu”. W przyszłym sezonie ZOOleszcz GKM Grudziądz zatem może pojechać bez większych zmian.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!