Kolejne potwierdzenia spływają nam przed startem Ekstraligi. Tym razem nowego zawodnika zgłosił Falubaz Zielona Góra.
„Myszka Miki” jest na ostatniej prostej prostej przygotowań do startu sezonu. Wraz z powrotem Piotra Pawlickiego po urazie, zespół trenuje już w optymalnym zestawieniu. Mając od dawna gotowy skład na podbój Ekstraligi, działacze będą szykować już kadrę na rozgrywki U24. Nic bardziej mylnego. W piątek nowego zawodnika potwierdził Falubaz Zielona Góra, który z pewnością nie będzie mógł rywalizować w tejże lidze.
W minionym sezonie kibice tego żużlowca mogli oglądać w 2. Lidze Żużlowej. Dla niego był absolutny debiut w Polsce i trzeba szczerze powiedzieć, że nie wypadł on jakoś źle. Polonia Piła mogła być z niego zadowolona, jednakże ich polityka transferowa na ten rok sprawiła, że nie znalazł on w Wielkopolsce zatrudnienia. Mowa tu oczywiście o Danielu Hendersonie.
Szwed w pilskich barwach pojawił się dwunastokrotnie, wykręcając łączną średnią równe 1,5 pkt./bieg. Złożyło się na to 68 „oczek” i 13 bonusów w 54 odjechanych biegów. Najlepsze spotkania 32-latek odjechał przeciwko Kolejarzowi Opole u siebie oraz Unii Tarnów na wyjeździe, gdzie notował odpowiednio 12+1 i 11+1. Ogólnie w samych rozgrywkach czterokrotnie przekraczał linię mety jako pierwszy, 19 razy był drugi, 18 razy trzeci i ośmiokrotnie kończył wyścig jako ostatni.
Teraz co ciekawe, Henderson znalazł zatrudnienie w Zielonej Górze i formalnie może startować w Drużynowych Mistrzostwach Polski. Jest to ciekawy ruch, zwłaszcza, że dla samego zainteresowanego jest to przeskok o dwa poziomy rozgrywkowe. Czy dostanie jakąkolwiek szansę od klubu? Wydaje się, że na pewno będzie solidnym zabezpieczeniem na wypadek kontuzji któregoś z podstawowych zawodników. Nie wykluczone, że zostanie też wypożyczony, gdy tylko zgłosi się po niego jakiś chętny.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!