Koniec sezonu to okres rozstań. Nie inaczej jest w Toruniu, gdzie Apator pożegnał się ze swoim wychowankiem, który przenosi się do innego klubu.
Paweł Przedpełski kojarzony jest przede wszystkim ze stratami w tym mieście. Generalnie – myślisz Przedpełski, mówisz Toruń i odwrotnie. Jedenaście sezonów spędził on w Apatorze. Teraz przyszedł czas rozstania z macierzystym zespołem i przenosiny do Metalkas 2. Ekstraligi.
Kiedyś już jednak wychowanek „Aniołów” opuścił ten klub. W 2019 roku, gdy Apator po raz pierwszy w historii spadł z najlepszej żużlowej ligi w naszym kraju oraz rok później gdy wywalczył awans Pawła Przedpełskiego zabrakło w zespole. Potem jednak wrócił „do domu” i reprezentował torunian przez cztery lata.
Dla Apatora Toruń wystąpił w 767 biegach zdobywając dla zespołu imponujące 1154 punkty i 143 bonusy. To przełożyło się na średni dorobek na poziomie 1,691 pkt/bieg. To imponujący wynik zawodnika bardzo związanego z Toruniem.
Przez okres startów dla „Aniołów” świętował wiele sukcesów – zdecydowaną większość jako młodzieżowiec. Aż trzykrotnie zostawał drużynowym mistrzem świata juniorów, a do tego raz także wicemistrzem. Dwa razy drużynowo zostawał także juniorskim mistrzem Europy. Ponadto w sezonie 2021 wywalczył awans do Grand Prix dzięki czemu w kolejnym roku był stałym uczestnikiem w rywalizacji w cyklu wyłaniającym mistrza świata.
Ligowo jego najlepszym sezonem z pewnością był rok 2015 oraz 2021, gdy wrócił do Apatora po dwóch latach w Częstochowie. Wtedy był jednym z liderów drużyny. Ma na swoim koncie cztery medale DMP zdobyte w barwach Apatora Toruń – dwa srebrne i dwa brązowe.
W Apatorze Toruń jego miejsce zajął Mikkel Michelsen, który ostatnie dwa lata spędził we Włókniarzu Częstochowa. Ponadto w zespole „Aniołów” wystąpi Patryk Dudek, Emil Sajfutdinow, Robert Lambert oraz Jan Kvech na pozycji U24. Podstawowymi juniorami powinni być Krzysztof Lewandowski i Antoni Kawczyński.
Paweł Przedpełski natomiast przeniósł się do Texom Stali Rzeszów, gdzie będzie startował w bardzo silnym zespole u boku m.in. Taia Woffindena.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!