Villads Nagel nie będzie próżnował podczas sezonu przygotowawczego. Duńczyk przyznał w mediach społecznościowych, że będzie pracował jako dekarz, aby zarobić odpowiednią liczbę pieniędzy na sezon żużlowy.
Villads Nagel to naprawdę przesympatyczny zawodnik, który dosyć szybko przywiązuje się do danego klubu. 18-latek ma za sobą pierwszy pełny sezon w polskich rozgrywkach, stając na wysokości w Krajowej Lidze Żużlowej. Dobra Postawa Nagela sprawiła, że to Pronergy Polonia Piła awansowała do Metalkas 2. Ekstraligi. Kibice liczyli na fakt pozostania zawodnika Gezet Stali Gorzów, ale ten nagle wybrał angaż w H. Skrzydlewska Orle Łódź.
Przygotowuje się do sezonu
Nagel obecnie przebywa na wakacjach w Egipcie, gdzie ładuje baterie przed trudnym sezonem. 18-latek parafował umowy w Polsce, Szwecji oraz Danii, więc przez cały rok przejedzie mnóstwo biegów. Nie jest to dla niego coś nowego, ponieważ od początku kariery na 500cc, Nagel zapychał sobie kalendarz po granice możliwości. W sezonie 2025 przejechał spotkania dla blisko czterech klubów, angażując się w zawody na całym kontynencie.
Żużel to jednak spore wydatki pod kątem sprzętu, zespołu oraz podróży. Niektórzy zawodnicy, wchodząc ponad pewien poziom, muszą się liczyć ze sporymi wydatkami i brakiem zwrotów. Jason Doyle często powtarzał młodym Australijczykom, że jeżeli chcą dojść na pewien poziom, na początku muszą wydawać ponad stan. Villads Nagel natomiast planuje sobie dorabiać jako… dekarz.
– Lekka aktualizacja odnośnie tego, co będę robił poza sezonem – napisał żużlowiec w mediach społecznościowych. – Obecnie jestem na wakacjach w Egipcie, ale cóż, pracuje jako dekarz. Mam tutaj sporo czasu na spacer i dużo pieniędzy do zarobienia, aby wszystko grało w sezonie.
Dobre podejście
Nie raz żużlowcy uznają, że poza sezonem warto sobie dorobić w innych fachu. Niektórzy wyjeżdżali za granicę na budowę albo łączą ściganie w sezonie z pracą na innym etacie. Rory Schlein pracuje w logistyce, przez pewien czas starając się dzielić obowiązki w pracy i żużel. Wraz z awansem, Australijczyk musiał zrezygnować z jazdy i skupić się w pełni na nowym miejscu.
Villads NagelAby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!