Maksym Drabik powraca do Speedway European Championship. Podobnie jak w 2019 roku, Polak otrzymał dziką kartę. Tym razem na zawody w Częstochowie.
Tauron Speedway European Championship rozpocznie się 17 czerwca. Pierwszą areną będzie Częstochowa, gdzie piętnastu stałych uczestników powalczy o pierwsze punkty do klasyfikacji generalnej. Maksym Drabik uzupełni stawkę częstochowskiego turnieju jako tzw. dzika karta.
Drabik powraca
Maksym Drabik miał już okazję do rywalizacji w cyklu SEC. Otrzymał on dziką kartę na zawody w Chorzowie. Miało to miejsce w 2019 roku. Wówczas zdobył on sześć punktów, wygrywając jeden bieg. Wybór nie powinien zaskakiwać. Drabik reprezentuje barwy Tauron Włókniarza Częstochowa. Z uwagi na to, że Kapcer Woryna jest stałym uczestnikiem cyklu, próżno było szukać innego zawodnika.
Na ten moment, Maksym uzyskał średnią biegową na poziomie 1,971. Do Częstochowy przybył on po rocznej przygodzie w barwach Motoru Lublin. Zdobył z tym klubem złoty medal DMP. Większość kariery spędził we Wrocławiu.
Niedługo zaczynamy zmagania
Tegoroczny cykl Speedway European Championship rozpocznie się 17 czerwca. Wpierw Częstochowa. W planach znajdują się rundy w Güstrow, Bydgoszczy oraz Pardubicach. Tam poznany tegorocznego Indywidualnego Mistrza Europy. Tytułu broni Leon Madsen, który w zeszłym sezonie wyprzedził na ostatnich metrach Janusza Kołodzieja. Pełna lista Tauron SEC znajduje się TUTAJ. Warto mieć na uwadze, że zwycięstwo w cyklu otwiera sporą szansę. IME otrzymuje miejsce w cyklu Speedway Grand Prix. Z takiego przywileju skorzystali Robert Lambert, Mikkel Michelsen czy Leon Madsen. Możliwe, że zobaczymy również występy zawodników rezerwowych. Nie wiemy, kiedy na tor powrócą Grzegorz Zengota czy Dominik Kubera. W przypadku absencji obu zawodników, swoje szansę otrzymają Timo Lahti (R1) oraz Szymon Woźniak (R2).
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!