Działacze Euro Finannce Polonii Piła złożyli zespół na sezon 2018 z doświadczonych zawodników. Większość żużlowców z kadry co prawda najlepsze lata ma już za sobą, ale na pułapie pierwszoligowym wciąż stać ich na wysokie zdobycze punktowe.
Doświadczenie receptą na udany sezon? Pilan stać na wejście do fazy play-off? Nie można tego wykluczyć. Żadnego znaku zapytania nie można postawić na pozycjach krajowych seniorów. Przed rokiem do domu wrócił wychowanek klubu Tomasz Gapiński, który w ostatnich sezonach nie spisywał się najlepiej w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale po zejściu szczebel niżej udowodnił, że w Nice 1. Lidze Żużlowej nadal może wozić dwucyfrówki. Kibice wierzą, że kolejny z wychowanków – Rafał Okoniewski również będzie punktował na podobnym poziomie. Okoń wraca do Piły po wielu latach.
Ostatni raz przywdziewał macierzyste barwy w sezonie 1998. Po latach tułaczki w innych klubach ostatnio zakotwiczył w Grudziądzu. Spędził tam cztery sezony. Na wyjazdach szło mu bardzo słabo, ale na stadionie przy ulicy Hallera potrafił wygrywać z najlepszymi. Nie ulega wątpliwości to, że powinien być liderem swojego klubu i jednym z najlepszych zawodników w całej lidze. Ostatnim krajowym seniorem jest Adrian Cyfer. Wychowanek gorzowskiej Stali to jedyny senior w młodym wieku, ale już w poprzednich rozgrywkach pokazał, że potrafi być bardzo skuteczny. Zdarzały mu się wpadki, ale w wielu meczach punktował na bardzo wysokim poziomie.
Do Piły w przerwie międzysezonowej trafili dwaj doświadczeni obcokrajowcy, który chcieliby się odbudować po słabych ostatnich latach. Chris Harris myśli o powrocie do cyklu Grand Prix, ale bez dobrej i regularnej jazdy w Polsce będzie ciężko złapać mu odpowiednią dyspozycję. Regularnie w naszej lidze ostatni raz startował w sezonie… 2013, gdy reprezentował barwy GKM-u Grudziądz. Wówczas był liderem, ale jego ekipa nie wykonała celu, gdyż nie zdołała awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej. Po przenosinach do Rybnika był cieniem samego siebie. Być może teraz będzie lepiej? Drugim jest Thomas H. Jonasson. Szwed poprzednie sezony też zalicza do nieudanych i liczy na więcej. Kadrę uzupełniają dwaj Skandynawowie: Pontus Aspgren i Thomas Joergensen. Obaj podpisali kontrakt z myślą o jeździe, więc szybko będą chcieli wygryźć ze składu bardziej doświadczonych i utytułowanych kolegów. Patrząc na formę Harrisa i Jonassona z ostatnich lat jest to bardzo prawdopodobne. Krajowi seniorzy wydają się nietykalni, ponieważ powinni prezentować wysoki poziom. Przy obcokrajowcach należy postawić jednak spory znak zapytania…
Dużą bolączką pilan w ubiegłych rozgrywkach była formacja młodzieżowa i tak samo raczej będzie także teraz. Co prawda, sporym wzmocnieniem jest Patryk Fajfer, ale inni juniorzy nie gwarantują żadnych oczek. Jest jednak szansa, że zarząd klubu rozejrzy się za wypożyczeniem jakiegoś zawodnika, ale na rynku brakuje wartościowych młodzieżowców. Spora odpowiedzialność będzie więc ciążyć na barkach 21-latka. Bez punktów juniorów szanse na play-off będą minimalne.
Cztery ekipy na papierze są silniejsze. Mowa o drużynach z Rybnika, Gdańska, Łodzi i Lublina, ale jeżeli jakiś zespół zaliczy słabszy sezon to Euro Finnance Polonia Piła wydaje się pierwszym, który może go zastąpić w pierwszej czwórce. Na pewno byłoby to spore osiągnięcie.
źródło: własne
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!