Kolejarz Opole stoi przed kolejną okazją do awansu na zaplecze "najlepszej ligi świata". Czy opolanom tym razem ta sztuka się uda?
W minionych rozgrywkach opolski Kolejarz po emocjonującym dwumeczu uległ PSŻ-owi Poznań i nie awansował do eWinner 1. Ligi Żużlowej. Działacze tym razem postanowili inaczej podejść do kwestii budowy składu i zdecydowali się na „przewietrzenie” dotychczasowej kadry. Z zespołem pożegnali się Adrian Cyfer, Jacob Thorssell i Pontus Aspgren. W ich miejsce pojawili się Adam Ellis, Robert Chmiel oraz Filip Hjelmland. Po roku przerwy do ścigania ma powrócić również Andriej Kudriaszow. – Kolejarz zrobił lifting, ale te ruchy pokazują jedno, cel się nie zmienia i drużyna znowu chce walczyć o awans – powiedział na łamach PolskiZuzel.pl, Sławomir Kryjom.
Zdaniem menadżera Landshut Devils te zmiany w końcu musiały nastąpić. Opolanie na przestrzeni ostatnich kilku sezonów zanotowali najwięcej zwycięstw w całej lidze, ale zabrakło tej decydującej przysłowiowej „kropki na i”. Odświeżenie dotychczasowego zestawienia być może w końcu pozwoli na upragniony awans do eWinner 1. Ligi Żużlowej. – W ostatnich trzech sezonach Kolejarz wygrał najwięcej spotkań, ale nie wygrał ligi, co musi być frustrujące. Moim zdaniem w Opolu odstawili zawodników, którzy nie dźwigali ciśnienia w decydujących meczach. Ich sfera mentalna zawodziła. Dlatego są nowi i to właśnie ci nowi mają podjąć kolejną próbę walki o awans – twierdzi.
Mimo odejścia „liderów”, Sławomir Kryjom uważa, że nie należy robić z tego powodu jakiegoś dramatu. Kolejarz Opole i tak ma w swoich szeregach trzech mocnych zawodników, którzy będą ciągnąć wynik zespołu. To właśnie oni mogą zrobić różnicę w drużynie, często przechylając szalę na swoją korzyść. – Wzmocnieniem będzie niewątpliwie powrót Kudriaszowa, który jest skuteczny w drugiej lidze. Mocnymi punktami będą też Thörnblom i Polis. Ta trójka powinna ciągnąć wynik drużyny z Opola – kończy menadżer Landshut Devils.
Źródło: PolskiZuzel.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!