Co roku w wiek seniorski przechodzi duża ilość młodzieżowców. Podobna sytuacja nastąpi po zbliżającym się sezonie, który będzie ostatnim w gronie juniorów dla aż dwunastu zawodników! Na liście znajduje się krajowa czołówka.
W zeszłym sezonie z wiekiem juniorskim pożegnali się m.in. Kamil Nowacki oraz Mateusz Tudzież. Po tegorocznych rozgrywkach z rolą młodzieżowca rozstaną się głośniejsze nazwiska. Wśród nich mamy zawodników głównie z PGE Ekstraligi oraz eWinner 1. LŻ.
Wiktor Lampart (Motor Lublin)
Junior „Koziołków” ma za sobą rewelacyjny sezon. Wiktor Lampart w PGE Ekstralidze został drugim najskuteczniejszym młodzieżowcem i wykręcił średnią 1,809 pkt./bieg. W klasyfikacji generalnej wyprzedził takich zawodników jak Szymon Woźniak czy Dominik Kubera. Oprócz tego 20-latek stanął na trzecim miejscu podium w IMŚJ. Dodatkowo zdobył srebrny medal w MIMP. Wiktor Lampart podpisał dwuletni kontrakt z wicemistrzami PGE Ekstraligi. Oznacza to, że Polak najprawdopodobniej wejdzie w wiek seniorski w barwach Motoru.
Alan Szczotka (Moje Bermudy Stal Gorzów)
Wszystko wskazuje na to, że Alan Szczotka swój ostatni sezon w gronie juniorów spędzi w macierzystym klubie. W 2021 roku Polak ścigał się na wypożyczeniu w barwach Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Na zapleczu PGE Ekstraligi zdobył średnią 0,959 pkt./bieg. Alan Szczotka aktualnie jest potrzebny drużynie Stanisława Chomskiego. Od początku miałby tworzyć parę juniorską z Mateuszem Bartkowiakiem. Na papierze właśnie ta dwójka wygląda najlepiej ze wszystkich młodzieżowców żółto-niebieskich. Od czerwca do składu mógłby wskoczyć Oskar Paluch, który dopiero wtedy skończy 16 lat.
Jakub Miśkowiak (Eltrox Włókniarz Częstochowa)
Aktualny MIMP już w 2023 roku będzie jeździł, jako senior. Jakub Miśkowiak w ubiegłym sezonie błyszczał najbardziej ze wszystkich polskich młodzieżowców. To właśnie zawodnik Eltrox Włókniarza Częstochowa zgarnął złoty krążek w IMŚJ. W klasyfikacji generalnej PGE Ekstraligi dobijał się do czołówki. Polak wykręcił średnią 1,965 pkt./bieg i pod tym względem znalazł się wyżej niż Emil Sajfutdinow czy Jack Holder. Jeśli Jakub Miśkowiak utrzyma formę z ubiegłego roku, to po zakończeniu rozgrywek będzie rozchwytywany przez wiele klubów na pozycję zawodnika U24.
Mateusz Świdnicki (Eltrox Włókniarz Częstochowa)
Drugi podstawowy junior „Lwów” w tym zestawieniu. Mateusz Świdnicki rozwija się z roku na rok i widać ogromne postępy. Jego technika jazdy przypomina styl Sławomira Drabika. Młodzieżowiec w minionym sezonie był trzecim najskuteczniejszym juniorem w PGE Ekstralidze. Dokładnie to samo miejsce zajął w MIMP. Włókniarz już teraz zabezpiecza się na przyszłość, bo wie, że to ostatni sezon kapitalnej pary juniorów. Dlatego na wypożyczenie do Cellfast Wilków Krosno trafił Franciszek Karczewski, który będzie tam nabierał doświadczenia.
Nile Tufft (Stelmet Falubaz Zielona Góra)
Dopiero po odejściu w wiek seniorski Norberta Krakowiaka, Mateusza Tondera i Damiana Pawliczaka, miał szansę na jazdę w barwach Falubazu. Nile Tufft łącznie odjechał dwadzieścia trzy wyścigi oraz wykręcił średnią 0,609 pkt./bieg. Zbliżający się sezon będzie dla niego ostatnim w roli młodzieżowca. Falubaz spadł do eWinner 1. LŻ. Na zapleczu PGE Ekstraligi krajowy junior powalczy o miejsce w składzie z Fabianem Ragusem oraz Dawidem Rempałą. Zapowiada się ciekawa rywalizacja. Nile Tufft jest jedynym zawodnikiem z tej trójki, który po zbliżającym się sezonie przejdzie w wiek seniorski.
Przemysław Giera (ROW Rybnik)
Junior ROW-u Rybnik w tym roku najprawdopodobniej będzie tworzył parę juniorską z Pawłem Trześniewskim. Po tym, jak wiek młodzieżowca zakończył Mateusz Tudzież, to ta dwójka na papierze wygląda najlepiej. Przemysław Giera w tym roku musi zaprezentować się z bardzo dobrej strony. Może to być dla niego jedna z ostatnich szans. Niewykluczone, że po tegorocznym sezonie pójdzie drogą ww. Mateusza Tudzieża. Wstąpi do klubu z PGE Ekstraligi, z celem jazdy w nowych rozgrywkach U24. Ubiegłego roku Przemysław Giera nie zaliczy do udanych. W eWinner 1. LŻ wykręcił średnią 0,579 pkt./bieg.
Kamil Marciniec (Zdunek Wybrzeże Gdańsk)
Wychowanek Akademii Janusza Kołodzieja w zeszłym roku wystąpił w barwach… trzech drużyn! W PGE Ekstralidze jeździł w zespole eWinner Apatora Toruń. W 2. LŻ na zasadzie gościa wystąpił w jednym spotkaniu dla ekipy z Rzeszowa. Kamil Marciniec na finałowe spotkania eWinner 1. LŻ został wypożyczony do Cellfast Wilków Krosno. W swoim ostatnim roku na pozycji juniorskiej będzie występował w zespole Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Dla niego to także będzie przełomowy sezon.
Przemysław Konieczny (Abramczyk Polonia Bydgoszcz)
Na ostatni rok w roli młodzieżowca zdecydował się rozstać ze swoim macierzystym klubem. Unia Tarnów spadła do 2. LŻ, a Przemysław Konieczny nie odstawał od czołowych juniorów eWinner 1. LŻ. Młodzieżowiec postanowił dołączyć do Abramczyk Polonii Bydgoszcz i z Wiktorem Przyjemskim stworzyć jedną z najmocniejszych par na zapleczu PGE Ekstraligi. Przemysław Konieczny będzie szukał jak najwięcej jazdy przed przejściem w wiek seniorski. Dlatego pojedzie także w barwach Polonii Piła na zasadzie gościa.
Nikodem Bartoch (Orzeł Łódź)
W zbliżającym się sezonie wystąpi w piątym klubie na przestrzeni ostatnich kilku lat. Nikodem Bartoch co roku lądował w innym zespole. Zaczął od drużyny z Zielonej Góry i następnie reprezentował barwy ekip z Ostrowa Wielkopolskiego, Piły oraz Bydgoszczy. W 2022 roku pojedzie dla Orła Łódź. W swoim ostatnim sezonie w roli młodzieżowca będzie musiał powalczyć o skład z Mateuszem Dulem, Aleksandrem Grygolcem i Jakubem Sroką.
Marcel Studziński (Aforti Start Gniezno)
Wychowanek gorzowskiej Stali zakończy wiek juniorski w Aforti Starcie Gniezno. W zeszłym roku był liderem formacji młodzieżowej w zespole z eWinner 1. LŻ. W zbliżającym się sezonie najprawdopodobniej będzie podobnie. Z całą pewnością Marcel Studziński chciałby powalczyć o jeszcze lepszy wynik, żeby móc łagodnie przejść w wiek seniorski. Kibice Startu liczą na jego dobrą jazdę. W zeszłym sezonie wykręcił średnią 0,811 pkt./bieg.
Wśród juniorów, dla których to ostatni sezon w tej roli, są także mniej znani zawodnicy. Mowa tutaj o Dawidzie Kołodzieju (Śląsk Świętochłowice) oraz Mikołaju Świętochowskim (Motor Lublin). Pierwszy z nich ostatni raz w lidze jeździł w 2019 roku. Młodzieżowiec „Koziołków” nie otrzymał szansy na debiut.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!