Można powiedzieć, że nadeszło nieuniknione. Wczoraj swoją decyzję o zakończeniu kariery do publicznej wiadomości podał David Howe.
Howe to jedna z jaśniejszych postaci ligi brytyjskiej, która nie przebiła się w Polsce. Przez wiele lat, Anglik stanowił o sile wielu klubów na Wyspach, co pozwoliło mu zaskarbić sobie bardzo wielu fanów.
– Od mojej kontuzji w 2015 roku, praktycznie wcale nie miałem możliwości stałego ścigania się. Klub z Berwick wyciągnął do mnie pomocną dłoń, lecz nie było to to, czego oczekiwałem, oczywiście z mojej strony. Wydaje mi się, że zrobiłem w swojej karierze naprawdę dużo. W pewnym sensie jestem spełniony. Ostatnio pokazałem jeszcze, że potrafię jeździć i na pewno moja wiedza przyda się innym. Nie wiem jednak co będzie dalej – powiedział Howe.
W swojej karierze Howe startował w sumie w siedmiu klubach. W ciągu ponad dwudziestu lat kariery udało mu się zostać mistrzem Wielkiej Brytanii juniorów, wystartować w GP w Cardiff czy wygrać Elite League.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!