Po rocznym rozbracie z Bydgoszczą i jeździe w PGE Ekstralidze David Bellego wraca nad Brdę. Francuski żużlowiec podkreśla, że cieszy się z powrotu akurat do tego klubu bogatszy o doświadczenie ze startów w elicie. Zdaniem niespełna 30-latka bydgoszczanie muszą walczyć o awans.
Tylko rok trwała przygoda Davida Bellego w najlepszej żużlowej lidze świata. W sezonie 2021 Francuz był najskuteczniejszym zawodnikiem na zapleczu elity, a dobre występy dostrzegła Fogo Unia Leszno. Biało-niebiescy dali szansę pierwszemu zawodnikowi znad Sekwany w historii ligi, a ten połowicznie ją wykorzystał.
Co prawda David Bellego w wielu meczach pojechał na miarę oczekiwań, a nawet błysnął jak chociażby podczas ćwierćfinału w Lublinie. Kilka razy jego występy były jednak nieco rozczarowujące. Ostatecznie niespełna 30-latek zakończył sezon z niezbyt imponującą średnią, lecz jako debiutant mógł być umiarkowanie zadowolony. W rozmowie z nami przyznał, że Unia była zadowolona z jego postawy, jednak musiała dokonać transferów w obliczu odejść innych zawodników. Inne kluby z PGE Ekstraligi nie zdecydowały się na szansę dla Bellego.
Syn marnotrawny
W ten oto sposób reprezentant „trójkolorowych” trafił z powrotem na zaplecze i ponownie do Abramczyk Polonii Bydgoszcz. To wielki powrót, bo wcześniej spędził dwa udane sezony w barwach „Gryfów”. – Jestem bardzo szczęśliwy, że w tym sezonie wracam do Bydgoszczy. Zawsze uwielbiałem ten tor i świetną atmosferę na meczach z kibicami. Czuję się tu bardzo dobrze – podkreśla David Bellego w rozmowie z klubową stroną internetową.
Niezbyt porywcza ale solidna jazda w PGE Ekstralidze sprawiła, że Bellego nie mógł narzekać na brak zainteresowania ze strony innych ekip. Pamiętajmy jednak, że Francuz podkreślał sympatię do klubu jeszcze przed odejściem. – Bydgoszcz to dla mnie jak powrót do domu. Bardzo dobrze wspominam wcześniejsze dwa sezony w Polonii, zarówno pod względem sportowym, jak i całej atmosfery w klubie – zaznacza.
O co pojedzie Polonia?
Z aktualnym mistrzem Francji w składzie Abramczyk Polonia Bydgoszcz wydaje się równie silna co przed rokiem. Zespół przeszedł spore przemeblowanie, bo dołączyli do niego także m.in. Andreas Lyager, Ben Basso czy Szymon Szlauderbach. Cel? Oczywiście jeden – awans. – W zespole leży ogromny potencjał, by osiągnąć najwyższe cele. Teraz wszystko jest w naszych rękach. Praca zespołowa i determinacja w połączeniu dadzą nam odpowiedź czy skład jest silniejszy, niż rok temu – mówi David Bellego.
Francuz standardowo bardzo szybko wyjechał na tor po zimie. Ponadto sporo jeździ na rowerze, co można obserwować w jego mediach społecznościowych. Sprawdzoną i stałą formą przygotowań jest także motocross. Przypomnijmy, że Bellego był uczestnikiem pierwszego meczu ligowego w tym roku i był bezbłędny. Mowa oczywiście o rodzimej lidze francuskiego zawodnika. – Bardzo dużo jeżdżę na crossie, a to pozwala mi na utrzymanie jak najlepszej formy. Dodatkowo ciężko trenuję fizycznie na siłowni – opowiada o swoich przygotowaniach niespełna 30-letni zawodnik.
Niebawem David Bellego na dłużej przyjedzie do Polski, aby trenować przed zbliżającym się sezonem. Bydgoszczanie mają w planach sparingowe starcia z Wilkami Krosno, Włókniarzem Częstochowa oraz Startem Gniezno. Inauguracja ligowa to 8 lub 9 kwietnia. Przy Sportowej rywalem „Gryfów” będzie H. Skrzydlewska Orzeł Łódź.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!