Piętnastego grudnia przypada najważniejsza rocznica w dziejach speedwaya. Mimo, że najważniejsza to jednak najczęściej zapomniana i przez niewielu celebrowana. To właśnie tego dnia, równo 98 lat temu, w australijskim West Maitland rozegrano pierwsze w historii żużlowe zawody. Warto więc uczcić ich pamięć, przybliżając nieco początki naszej dyscypliny.
Od zarania dziejów ludzie czuli potrzebę rywalizacji. Nic więc dziwnego, że od kiedy w 1885 roku bracia Daimler wynaleźli pierwszy motor, szybko zaczęto organizować wyścigi na jednośladach. Przybierały one oczywiście różnorakie formy i odbywały się na różnych obiektach. Najczęściej widzowie emocjonowali się zawodami na otwartym terenie. Szybko jednak, zwłaszcza w USA, zauważono, że imprezy na zamkniętych obiektach mają tę zaletę, że mogą być w całości obserwowane przez kibiców. Już w roku 1901 zaczęto się więc ścigać na drewnianych welodromach. Z roku na rok takich imprez odbywało się coraz więcej. Była to zasługa głównie inżyniera Jacka Prince’a, który w latach 1908-1925 zaprojektował i zbudował kilkaset takich welodromów w całym kraju. Oprócz tego miały miejsce też turnieje na torach o luźnej nawierzchni. Już w 1911 roku zorganizowano nawet na nich cykl imprez.
Pierwsze jazdy na zamkniętych obiektach o luźnej nawierzchni miały miejsce również na Wyspach. Niektóre źródła podają, że jedną z pierwszych tego typu imprez była zorganizowana już w 1897 roku na obiekcie Sheen House w Richmond. Potem ścigano się jeszcze w Bristolu, Cambridge czy Crystal Palace.
Dużo jeżdżono również i na Antypodach. Pierwsze wzmianki mówią o zawodach w 1901 roku. Wkrótce potem rozgrywano zawody na wielu obiektach, również w Sydney. Nadal jednak niektóre z nich miały mało wspólnego z klasycznym żużlem. Wtedy na kartach historii postanowił zapisać się dziarski Nowozelandczyk.
Johnnie HoskinsJohnnie Hoskins urodził się w 1892 roku w Waitara. W młodości imał się różnych zajęć, był między innymi listonoszem i telegrafistą. W 1910 roku przeniósł się do australijskiego Darwin, gdzie służył w marynarce wojennej. Po wojnie trafił do Papui Nowej Gwinei. W dalszym ciągu nie mógł jednak znaleźć sobie miejsca. W końcu na dworcu w Sydney wyjął z kieszeni wszystkie pieniądze, które miał i zapytał w kasie, dokąd za to dojedzie. Dostał bilet do West Maitland w Nowej Południowej Walii.
Po dotarciu na miejsce otrzymał posadę sekretarza targów rolniczych Hunter River. Same targi borykały się z problemami finansowymi, tak samo, jak zresztą Hoskins. Nowozelandczyk wpadł więc na pomysł, aby podczas corocznego festiwalu zorganizować zawody motocyklowe. Władze targów nie były początkowo przekonane do tego pomysłu. Hoskins zorganizował więc kilka pokazowych biegów w październiku i w listopadzie. W jednym z nich sam wziął udział, szybko jednak zjechał z toru. To był jedyny raz, kiedy ów Nowozelandczyk ścigał się na żużlu.
Po obejrzeniu jazd pokazowych włodarze targów przekonali się do pomysłu Hoskinsa. Przygotowania do wydarzenia ruszyły więc pełną parą. Piętnastego grudnia 1923 roku na terenie targów rolniczych w West Maitland rozegrano imprezę pod nazwą Electric Light Carnival. Miała ona uczcić montaż nowego źródła energii w mieście. Były to pierwsze zawody żużlowe w historii.
Podczas wydarzenia rozegrano wyścigi konne, zawody lekkoatletyczne, konkurs gołębi pocztowych, jak i oczywiście wyścigi motocyklowe. Hoskins chwalił się, że to, czym różnią się te wyścigi od innych tego typu w kraju to stosunkowo mały tor i sztuczne oświetlenie.
W zawodach udział wzięli Bill Crampton, Bill Cogan, Les Upfold czy George Ross. W pierwszym historycznym biegu, który rozegrano na dystansie dwóch mil, triumfował Bill Crampton przed Charlie Datsonem i S.Pinfoldem. Tak narodziła się historia.
Zawody zostały przyjęte niezwykle gorąco. Do Hoskinsa spływało wiele próśb o organizację kolejnych imprez. Nowozelandczyk zaczął je więc organizować w West Maitland co tydzień aż do roku 1926. Następnie zajął się promowaniem żużla w innych częściach Australii.
W kontekście pierwszych zawodów w West Maitland warto też wspomnieć postać Jima Camerona. To on wymyślił podstawowe reguły współzawodnictwa, które potem z każdym turniejem nieco modyfikował i ulepszał.
W każdym razie żużel trafił na podatny grunt. Jak już wspomniano, Hoskins zaczął podobne zawody organizować również w innych częściach Australii. Na podobny pomysł wpadł też biznesmen AJ Hunting. Ci dwaj panowie zaczęli więc ze sobą rywalizować. Już w 1928 roku żużel za sprawą brytyjskiego biznesmena i motocyklisty-pasjonata Lionela Willisa trafił na Wyspy Brytyjskie. Wkrótce ze swoją świtą przybyli tam Hoskins i Hunting. W Anglii tory powstawały jak grzyby po deszczu. Żużel przyjął się tam na tyle dobrze, że już w 1929 roku ruszyła na Wyspach liga.
Hoskins był promotorem wielu brytyjskich klubów od Wembley Lions, przez West Ham Hammers i Belle Vue Aces, po Ashfield Giants. Zmarł w 1987 roku w Kent. Przeżył 95 lat. Jego spuścizna towarzyszy nam na co dzień. Gdyby nie on, żużel mógłby się nie rozwinąć i zaginąć gdzieś w mrokach dziejów. Warto o tym pamiętać. Warto pamiętać o pierwszych zawodach żużlowych w West Maitland. Od nich się wszystko zaczęło.
Źródła:
Speedway The Classic Era – Philip Dalling
Speedway The Pre-War Years – Robert Bamford
Dirt-Track: Żużel lat przedwojennych – Maciej Węgrzyn, Zbigniew Marszałek, Przemysław Jany, Piotr Dziuba
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!