Artiom Łaguta, Mistrz Świata, wywołał kontrowersje ogłoszeniem swojego stanowiska, według którego, nie chce on startować dla swojego kraju. Zdaniem wielu, słowa te padły zbyt późno. Decyzja Łaguty spotkała się również z odzewem w jego ojczyźnie. - Najpierw widzi on tylko pieniądze. Nie wszystko jednak można dostać za pieniądze - mówi Igor Stolarow, trener w klubie Wostok Władywostok.
Ostatnie wypowiedzi braci Łagutów spowodowały, że rodzeństwo znalazło się pod krytyką zarówno polskich kibiców, jak i swoich rodaków. Ma to związek z napaścią wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy, co w dalszych konsekwencjach w świecie sportu oznacza również sankcje. Młodszy z braci, który w sezonie 2021 wywalczył pierwszy w historii swojego kraju, tytuł mistrza świata w żużlu, stara się obejść możliwe wykluczenie z rozgrywek ligowych. Nie znalazło to jednak poparcia wśród odbiorców. Oburzenie wyrażają również rodacy Łaguty. Głos w tej sprawie zabrał Igor Stolarow, były trener 31-letniego obecnie, zawodnika. Stolarow jest szkoleniowcem w klubie Wostok Władywostok, w którym młody Artiom startował kilkanaście lat temu.
Stolarow nie ukrywa swojego zaszokowania, wywołanego słowami byłego podopiecznego. Jak podkreśla, zdziwieni byli tym stanowiskiem również pozostali rodacy, którzy mają styczność z żużlem. – Cały klub był w szoku. Dostawałem telefony zewsząd, z całego kraju. Znam go od dzieciństwa, kiedy przyszedł do naszej drużyny. Daliśmy mu wszystkie możliwości i warunki na rozwój. Pokazywał się z dobrej strony, daleko mu było jednak do darmowej jazdy. Tak jak teraz – nikt wśród profesjonalistów nie pracuje za darmo. W innym zespole zaproponowano mu wyższą płacę, niż u nas, więc oczywiście się tam przeniósł. Kolejny klub zaproponował mu lepsze pieniądze – więc ponownie zmienił pracodawcę. Potem wrócił do Wostoka Władywostok, potem znowu odszedł… W pierwszej kolejności widzi on tylko pieniądze. Nie wszystko jednak na tym świecie jest za pieniądze – kwituje Stolarow.
Szkoleniowiec kontynuuje swoją wypowiedź o Łagucie. – Zawsze taki był. Dla niego patriotyzm można wymienić na pieniądze. Będzie mówił o Polsce tak, jak mówi teraz o Rosji, jeżeli inny kraj zaproponuje mu więcej pieniędzy. Nie wystarczy być mistrzem, musisz pozostać mężczyzną. Nie wszystko można zmierzyć i policzyć pieniędzmi. Niestety to nie dla niego – mówi również, cytowany przez portal speedway-press.ru.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!