Bycie młodym piłkarzem może być trudne: presja, oczekiwania i niepewność co do przyszłości. Zwłaszcza, gdy rywalizacja jest tak zacięta, jak w Brazylii, gdzie talenty rozwijają się w całym kraju. Wypalenia są tak często...
Ci sportowcy, którzy próbują odnieść sukces, często nakładają na siebie dużą presję, więc sugerowanie im, by przyjęli wątpliwą etykietę „cudownego dziecka” wcale im w tym nie pomaga.
Istnieje złożony związek między piłką nożną a określeniem „cudowne dziecko”. Czasami piłkarz spełnia lub nawet przekracza pokładane w nim nadzieje. Jednak ogromne aspiracje są często zbyt duże do udźwignięcia. Jest to szczególnie szkodliwe dla Brazylijczyków. Poszukiwania następnego Ronaldinho, następnego Kaki czy następnego Neymara wciąż trwają wśród fanów i dziennikarzy tabloidów. Dla gracza, który wciąż jest w wieku młodzieńczym, może to być duszące.
Przyjrzymy się pięciu piłkarzom, którzy nie poradzili sobie z taką presją, przerzucając ciężar bycia wybrańcem na kogoś innego…
# 1 Robinho
Robinho jest bez wątpienia najbardziej utytułowanym i utalentowanym zawodnikiem na tej liście, który zdobył dwa tytuły La Liga, Serie A i sto występów w reprezentacji narodowej. Co więcej, niektórzy mogą kwestionować jego włączenie, biorąc pod uwagę to, co osiągnął. Trudno jednak przecenić emocje, które otaczały nieuchwytnego skrzydłowego przed jego przeprowadzką do Realu Madryt w 2005 roku.
Robinho, gwiazda Santosu, był porównywany do Pelé, najbardziej znanego „syna” klubu. Oświadczając, że to łaska boska, że kolejny Pelé przybył do Santosu, legenda niewiele zrobiła, aby złagodzić oczekiwania wobec młodego zawodnika.
Po głośnym transferze Robinho do stolicy Hiszpanii nastąpiła seria znakomitych występów, w których odegrał kluczową rolę w zdobyciu przez „Los Blancos” mistrzostwa w 2007 roku. Jak na ironię, osiągnięcie szczytu supergwiazdy w 2008 roku dzięki spektakularnym przenosinom do Manchesteru City w Premier League, największych krajowych rozgrywkach pod względem finansów, marketingu, sponsoringu, oglądalności i zakładów u najlepiej ocenianych bukmacherów piłkarskich na Bookmaker-Expert-pl.com, było szczytem jego możliwości.
Dzięki 15 bramkom na koniec swojego debiutanckiego sezonu miał mocny start w Anglii. Jego drugi sezon w Premier League był jednak nieudany i w 2010 roku został wypożyczony z powrotem do Santosu. W ostatnich latach Robinho był głównie postacią drugoplanową, mimo że pomógł Milanowi wygrać Serie A w 2011 roku. Jednak w listopadzie 2017 roku trafił na pierwsze strony gazet z niewłaściwych powodów – włoski sąd uznał go winnym zbiorowego gwałtu na Albance w mediolańskim klubie nocnym i w 2013 roku skazał go zaocznie na dziewięć lat więzienia.
Od tego czasu podpisał kontrakt z Sivassporem i İstanbul Başakşehir, dwoma tureckimi klubami, pomimo tego wyroku. W 2020 roku powrót do Santosu pozostał tylko powrotem.
# 2 Denílson
W 1998 roku Ronaldo, Roberto Carlos czy Rivaldo, logicznie rzecz biorąc, powinni być najdroższymi zawodnikami w świecie piłki nożnej. Jednak w tym momencie był to „mniej znany” Brazylijczyk. Denílson kosztował Real Betis 21,5 miliona funtów przed sezonem 1998-99 po tym, jak stał się dobrze znany z São Paulo. Półtora roku po swoim debiucie pomocnik został jednak wypożyczony do Flamengo, gdy Andaluzyjczycy zostali zdegradowani z La Liga. Okazało się, że był to jego ostatni występ w Hiszpanii, choć później powrócił i wygrał Copa del Rey z tą samą drużyną.
Zanim zakończył karierę w 2010 roku, nie rozgrywając ani jednego meczu w greckiej Kavali, grał dla sześciu innych klubów w pięciu różnych krajach, po tym jak został sprzedany do Bordeaux i spędził rok we Francji. Chociaż Denílson wystąpił pięć razy, za każdym razem wchodząc z ławki rezerwowych, kiedy był członkiem drużyny, która wygrała Mistrzostwa Świata w 2002 roku i zdobył 61 występów w reprezentacji Brazylii, nigdy nie spełnił oczekiwań po pobiciu rekordu transferowego.
# 3 Alexandre Pato
Bez wątpienia Pato zawsze był utalentowanym zawodnikiem. Jego potencjał był być może najbardziej widoczny we wrześniu 2011 roku na Camp Nou. Wtedy, gdy piłkarze Barcelony wciąż się rozgrzewali napastnik strzelił jedną z najlepszych bramek w historii Ligi Mistrzów w mniej niż 24 sekundy, niszcząc obronę, która wygrała ten sezon z AC Milan.
Niestety, geniusz Pato pojawiał się często w przebłyskach, często po kontuzjach. Jego brazylijska sława przyniosła mu transfer do Milanu, gdy zadebiutował w Internacionalu w wieku 16 lat. Spędził we Włoszech sześć lat, wypełnionych kontuzjami, zanim powrócił do ligi brazylijskiej z Corinthians w 2013 roku. Od tego czasu jego wędrowna kariera obejmowała niezapomniane występy w Chelsea i Villarreal. Od tego czasu dobrze się bawi, strzelając bramki dla Tianjin Quanjin w chińskiej Super League. Można powiedzieć, że to jego ostatnie lata wywierania wpływu na boisku. Chociaż ma 35 lat, czyli wiek, w którym piłkarze rzadko jeszcze grają, pożegnał się z profesjonalnym sportem dwa lata temu, mając na koncie 27 występów w reprezentacji Brazylii, z których ostatni miał miejsce w 2013 roku.
# 4 Ganso
Nawet jeśli teraz wydaje się to absurdalne, gdyby zapytać kibica Santosu 15 lat temu, kogo wybrałby między Ganso a Neymarem, najprawdopodobniej zagłosowałby na Ganso. Dzięki oddzielnym zwycięstwom w Copa do Brasil i Copa Libertadores w 2010 i 2011 roku, obaj wkroczyli na scenę Santosu. Ale Ganso został zapomniany w Brazylii, podczas gdy Neymar stał się jednym z najlepszych graczy na świecie.
W porównaniu do Neymara, rozgrywający przeniósł się do Europy znacznie później, a drużyna nie była tak efektowna. Jednak Ganso cierpiał po przeprowadzce z São Paulo do Sevilli w 2016 roku, a jego cierpienie nasiliło się, gdy został wykluczony z drużyny Ligi Mistrzów. Pod koniec stycznia 2019 roku podpisał pięcioletni kontrakt z Fluminense, po krótkim wypożyczeniu do francuskiego Amiens. Były kolega Neymara z drużyny próbował jedynie ożywić swoją karierę znacznie bliżej domu, ponieważ Neymar planował zdominować Europę z Paris Saint-Germain.
# 5 Kerlon
Niektórzy piłkarze mają swoją cechę rozpoznawczą. Od „opaski” Ronaldinho po „trivelę” Ricardo Quaresmy, są to najbardziej imponujące ruchy i najbliżej piłkarzom do wykonania czegoś na kształt finiszera wrestlera WWE. Przełom Kerlona zbiegł się w czasie z rosnącą popularnością YouTube’a, a jego odważny i charakterystyczny drybling na głowie przyniósł mu powszechną uwagę.
W 2005 roku na Mistrzostwach Ameryki Południowej U17 w Wenezueli strzelił osiem goli w siedmiu meczach, zdobywając Złotą Piłkę i wyróżnienie dla najlepszego zawodnika. Kiedy Kerlon dołączył do Interu w 2008 roku, oczekiwania wobec niego były wysokie. Przeprowadzka do Europy wydawała się nieunikniona. Wtedy jednak rozpoczął smutny proces odchodzenia w zapomnienie, nie występując w seniorskiej drużynie „Nerazzurri” i osiągając słabe wyniki na wypożyczeniach w Chievo Verona, Ajaxie, Paranie i Nacionalu.
Po opuszczeniu Interu w 2012 roku ofensywny pomocnik występował w drużynach z Japonii, Stanów Zjednoczonych, Malty, Villa Nova w swojej ojczyźnie i Słowacji, zanim w 2017 roku w wieku 29 lat ogłosił przejście na emeryturę.
Osoby poniżej 18 roku życia nie mogą brać udziału w grach hazardowych. Pamiętaj, że hazard/kasyna stwarzają wysokie ryzyko straty finansowej, a nadmierna gra może powodować zagrożenie dla zdrowia.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!