Oliver Berntzon jest jednym z siedmiu zawodników w podstawowym, seniorskim zestawieniu drużyny Car Gwarant Startu Gniezno. O miejsce w piątce będzie bardzo trudno.
Szwed na brak jazdy w sezonie 2019 narzekać nie powinien. Popularny "Vispen" będzie nie tylko zawodnikiem pierwszoligowego Startu, ale również będzie punktował dla Dackarny Målilla (Elitserien) i Griparny Nyköping (Allsvenskan League). Z pierwszym ze swoich szwedzkich zespołów wiąże spore nadzieje, bowiem jego celem minimum jest awans do finału. – Zespół wygląda dobrze, podobnie jak przed rokiem. Myślę, że będzie to dla nas co najmniej ekipa na finał. Celem jest złoto! – mówi Szwed, który dodaje po chwili, że powoli zaczyna się u niego pojawiać głód żużla.
Berntzon najpewniej znajdzie się w szerokiej kadrze reprezentacji swojego kraju, wobec czego będzie mógł liczyć na dodatkowe starty, m.in. w różnego rodzaju eliminacjach. Jak sam przyznaje ma jeden cel do którego realizacji dąży od pięciu lat. – Mam stały cel – awans do serii Grand Prix. Wyznaczyłem go sobie w 2014 roku i dążę, aby go zrealizować. Przy odrobinie szczęścia wierzę, że jestem w stanie w końcu to osiągnąć – dodaje na łamach vimmerbytidining.se
Znamy już znaczą część kalendarzy sportu żużlowego. Szwed wie już, kiedy będzie ścigał się i gdzie w ramach Elitserien, Allsvenskan League oraz Nice 1. Ligi Żużlowej. A kiedy pierwszy wyjazd na tor? – Wszystko zależy od pogody. W moim polskim klubie jestem kolegą m.in. z Juricą Pavlicem, który jak tylko będzie miał już gotowy tor w Chorwacji to zaraz tam do niego jedziemy. Potem jeszcze czeka mnie w marcu obóz z drużyną narodową w Polsce.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!