Wczoraj w sobotę jak co roku odbyła się Gala Mistrzów Sportu. Podczas ceremonii wyłaniany zostaje najlepszy sportowiec w Polsce w danym roku. Tegoroczna edycja była już dziewięćdziesiątą w historii plebiscytu Przeglądu Sportowego.
Bartosz Zmarzlik jak co roku dostarcza solidne argumenty głosującym w plebiscycie Przeglądu Sportowego na Polskiego Sportowca Roku. Obrona tytułu Indywidualnego Mistrza Świata na żużlu? Odhaczone. Drużynowe Mistrzostwo Polski na żużlu? Zgadza się. Do tego dochodzi jeszcze wiele pozostałych indywidualnych osiągnięć i występy z kadrą. Jednak to wszystko okazało się nie wystarczające, aby wygrać w oczach kibiców w Polsce. Co ciekawe, nie starczyło to nawet na podium.
Zmarzlik lepszy od Lewandowskiego, choć co z tego?
Jednym Bartosz Zmarzlik na pewno może się pochwalić. Kolejny raz zakończył plebiscyt wyżej niż napastnik FC Barcelony. Zawdonik Orlen Oil Motoru Lublin uplasował się na piątym miejscu. Natomiast napastnik Reprezentacji Polski dopiero na ósmym. Choć jest to jedynie formalna ciekawostka. Kibice sportu żużlowego zapewne liczyli na wyższe miejsce reprezentanta naszej dyscypliny. Niestety Zmarzlika w 2024 roku pokonali: Iga świątek (miejsce 4), Wilfredo Leon (miejsce 3), Natalia Bukowiecka (miejsce 2) i Aleksandra Mirosław (miejsce 1).
Decyzja o wynikach plebiscytu jak co roku budzi kontrowersje. Choć pojawiają się głosy, że Zmarzlik powinien skończyć wyżej, na koniec dnia należy pamiętać, że tego typu plebiscyt to głównie konkurs popularności. Oznacza to, że wejście na sam szczyt sportowo to za mało. Potrzebny jest również przekaz medialny. Taki przekaz udało się zbudować w roku 2019. Kiedy to cała Polska głośno mówiła o trzecim w historii dyscypliny indywidualnym mistrzu świata z Polski obok Golloba i Szczakiela. Tym razem się nie udało.
Mistrz jest zadowolony
Zmarzlik jak co roku wykazuje się wysoką kulturą. Zamieścił wpis na swoich mediach społecznościowych, w którym wyraził zadowolenie z pozycji zajętej w plebiscycie. Należy pamiętać, że zawodnik reprezentujący medialnie żużel w Polsce znalazł się głosami kibiców w top 5 całego plebiscytu. Gratulujemy Zmarzlikowi wysokiej pozycji w plebiscycie i trzymamy kciuki, żeby w przyszłym roku zobaczyć jak najwięcej żużlowców na gali. Niech zajmą miejsca w samej czołówce.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!