Andrzej Lebiediew zajął ósme miejsce w pierwszej rundzie cyklu Tauron Speedway Euro Championship. Po zawodach Łotysz podzielił się z nami swoimi wrażeniami z turnieju.
Zabrakło niewiele
Andrzej Lebiediew ma za sobą start w pierwszej rundzie cyklu Tauron Speedway Euro Championship. Łotysz zajął w Częstochowie ósme miejsce, a do awansu do biegu barażowego zabrakło mu zaledwie jednego punktu. Zawodnik Cellfast Wilków Krosno zwyciężył w swoich dwóch pierwszych startach, jednak z każdym kolejnym wyścigiem było już coraz gorzej.
– Popełniliśmy błąd. Końcówkę zawodów przegraliśmy w parku maszyn. Początek w moim wykonaniu był bardzo dobry, ale później jechałem po równaniu, podczas którego nalano na tor bardzo dużo wody. To mnie zmyliło i korekty ustawień poszły nie w tę stronę, w którą powinny, stąd taki wynik – wyjaśnia zawodnik
OGLĄDAJ SPEEDWAY GRAND PRIX W EUROSPORT EXTRA W PLAYER.PL!.
Atut własnego toru
Lebiediew miał okazję ścigać się na torze w Częstochowie nieco ponad miesiąc temu, przy okazji ligowego spotkania Wilków z Włókniarzem. To właśnie w zawodnikach reprezentujących na co dzień biało-zielone barwy upatrywał najgroźniejszych rywali tego dnia. Podkreśla, że znajomość toru była ich sporym atutem.
– Chłopaki, którzy jeżdżą tutaj na co dzień, lepiej czytają ten tor. Leon Madsen pokazał w finale jak się jeździ, jak się obiera ścieżki. Pojechał bardzo fajny bieg no i wygrał. A jeśli chodzi o tor, to tak jak na Częstochowę przystało. Zawsze powtarzam, wydaje mi się, że to jest najlepszy tor w Polsce. Dzisiaj też był świetnie przygotowany i myślę, że kibicom spodobało się to, co dzisiaj pokazaliśmy – komentuje Łotysz.
Pracowity weekend krośnian
W związku z przełożeniem zaplanowanego pierwotnie na ubiegły piątek spotkania Wilków z Włókniarzem drużynę z Krosna czeka bardzo pracowity weekend. Beniaminek PGE Ekstraligi w ciągu trzech dni rozegra dwa mecze ligowe, a dodatkowo Jason Doyle wystąpi w sobotnim turnieju Grand Prix. Andrzej Lebiediew uważa jednak, że “żużel to jest szalony sport” i zawodnikom duża częstotliwość jazdy nie przeszkadza.
Cellfast Wilki w najbliższy piątek podejmą na własnym stadionie Tauron Włókniarz Częstochowę, a dwa dni później do Krosna zawita niepokonana w tym sezonie Betard Sparta Wrocław. Kolejna runda indywidualnych mistrzostw Europy odbędzie się natomiast na początku sierpnia w niemieckim Güstrow. Cykl SEC wróci później do Polski, a dokładnie do Bydgoszczy, a triumfatora zmagań poznamy na czeskiej ziemi w Pardubicach.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!