Jeśli pogoda nie stanie na przeszkodzie, to już niebawem żużlowcy w Polsce po raz pierwszy w tym roku wyjadą na domowe tory. Tobiasz Musielak przyznaje, że pierwszych kółek spodziewa się raczej w Anglii, a na razie skupia się na dopięciu przygotowań fizycznych i sprzętowych. Ma bardzo bogate plany.