Kultowy obiekt dla speedwaya w Italii powrócił w ubiegłym roku na żużlową mapę po kilku latach przerwy. Po rozegraniu krajowych mistrzostw, przyszedł czas na pierwszą dużą imprezę międzynarodową po wcześniejszym rozbracie. Runda kwalifikacyjna do cyklu Grand Prix okazała się prawdziwym świętem ścigania w lewo.