Kolejna dzika karta na cykl SEC 2018 to prawdziwa legenda. Człowiek, który w żużlu wygrał już bardzo wiele, ale wciąż ma apetyt na więcej. Po ciężkiej kontuzji wrócił do ścigania i prezentuje się bardzo dobrze. Jako „dzikus” jechał w inauguracyjnej rundzie mistrzostw Europy w Toruniu w 2017 roku i nie miał sobie równych – mowa rzecz jasna o Jarosławie Hampelu!