W Loppersum przy okazji drugiego półfinału Indywidualnych Mistrzostw Europy na trawie zapowiadały się bardzo ciekawe zawody. Niestety pogoda miała zupełnie inne plany na sobotnie popołudnie. Do tego wszystkiego doszła dość kontrowersyjna decyzja polskiego arbitra - Artura Kuśmierza, która mogła się zakończyć tragedią.