Liam Lawson stracił miejsce w Red Bullu. Zespół wydał dzisiaj komunikat. Od Grand Prix Japonii zastąpi go Yuki Tsunoda.
Lawson zwolniony. Red Bull miał dość
Nowozelandczyk zaliczył wyjątkowo rozczarowujący początek sezonu. Najpierw zakwalifikował się w Australii na 18. pozycji, by potem rozbić bolid w trudnych warunkach. Pomimo tego, jak się wydawało, Helmut Marko i Christian Horner byli relatywnie wyrozumiali, argumentując, że młodemu kierowcy trzeba dać czas. Doradca austriackiego zespołu mówił, że będą obserwować jego postępy w ciągu następnych trzech do pięciu wyścigów.
Dzisiaj można stwierdzić, że te słowa były bardziej jak ostrzeżenie, bo okazuje się, że Lawsonowi skończył się czas. Chiny nie przyniosły poprawy, a wręcz podkreśliły, że nadal nie czuje się komfortowo w modelu RB21. Do sprintu i niedzielnego wyścigu zakwalifikował się jako ostatni. Chociaż udało mu się ukończyć kolejno na 14. i 12. pozycji (po dyskwalifikacjach Hamiltona, Leclerca i Gasly’ego), to jego występy daleko odbiegały od tego, czego oczekiwały władze Red Bulla.
Yuki Tsonoda wypromowany do głównego zespołu
Liam Lawson od początku sezonu nie radził sobie w bolidzie. Tymczasem Yuki Tsunoda zaimponował swoimi występami, uzyskując szczególnie dobre wyniki w kwalifikacjach, które nie przełożyły się na lokaty punktowane w GP. Winę ponosił zespół Racing Bulls, który dwukrotnie obrał złą strategię. W Australii pozbawili go być może nawet 4. lokaty.
Red Bull znany jest z bezlitosnego traktowania swoich kierowców. Daniił Kwiat przejeździł 21 GP zanim został zdegradowany do ówczesnego Toro Rosso. Pierre Gasly był kolegą zespołowym Maxa Verstappena tylko przez 12 rund, a potem zastąpił go Alex Albon, który wyleciał po 26 wyścigach. Nowozelandczyk, Liam Lawson, dostał więc najmniej czasu, aby się wykazać, bo tylko trzy, wliczając w to sprint. W przeszłości 4 wyścigi zaliczył Vitantonio Liuzzi (rotacja z Christianem Klienem w 2005 roku), a jeszcze mniej, bo 3 Robert Doornbos (2006).
Yuki Tsunoda zadebiutuje w barwach Red Bulla podczas Grand Prix Japonii. Natomiast Liam Lawson wróci do ekipy Visa Cash App Racing Bulls. Czas pokaże, jak to się rozstrzygnie i czy zamiana zadziała.
Czerwone Byki pewne słuszności swojej decyzji
– Trudno było obserwować, jak Liam zmaga się z RB21 w pierwszych dwóch wyścigach. W rezultacie wspólnie podjęliśmy decyzję o wczesnej zmianie. Weszliśmy w sezon 2025 z dwiema ambicjami, aby utrzymać Mistrzostwa Świata Kierowców i odzyskać tytuł mistrzowski wśród konstruktorów i jest to decyzja [o zamianie kierowców – przyp. red.] czysto sportowa – podkreślił Christian Horner, szef Red Bull Racing.
Fot. Oracle Red Bull Racing na X / Yuki Tsunoda zastąpi Liama Lawsona w głównym zespole Red Bulla
– Zdajemy sobie sprawę, że jest wiele pracy do wykonania z RB21. Doświadczenie Yukiego okaże się bardzo korzystne w rozwoju obecnego samochodu. Witamy go w zespole i nie możemy się doczekać, aby zobaczyć go za kierownicą RB21 – dodał Brytyjczyk.
– Mamy obowiązek dbać o ochronę i rozwój Liama. Razem widzimy, że po tak trudnym starcie, sensowne jest szybkie działanie, aby Liam mógł zdobyć doświadczenie. Będzie kontynuował swoją karierę w F1 z Visa Cash App Racing Bulls – zakończył.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!