Tego zawodnika kojarzy cały żużlowy świat. Niezwykle doświadczony, bardzo często uśmiechnięty i przesympatyczny gość. Andreas Jonsson, mimo upływu lat wciąż potrafi być piekielnie groźny dla każdego rywala, a zeszłoroczny cykl SEC udowodnił, że może on się liczyć w walce o medale.