Masarna Avesta zwolniła Antonio Lindbäcka, a Aforti Start Gniezno na razie zdecydował się tylko na zawieszenie szwedzkiego zawodnika. Według nieoficjalnych na razie informacji popularny „Toninho” popadł w konflikt z prawem. Klub zapowiada wyciągnięcie konsekwencji, jeśli doniesienia się potwierdzą.
W piątkowy wieczór pojawiła się informacja o tym, że Masarna Avesta rozwiązała kontrakt ze swoim kapitanem, Antonio Lindbäckiem. Był to efekt nadzwyczajnego zebrania zarządu klubu. Było ono konieczne, ponieważ szwedzki zawodnik miał dopuścić się złamania prawa. Nieoficjalnie mówi się o prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu oraz próbie ucieczki.
Na nieco mniej radykalny krok zdecydował się polski klub 36-latka, czyli Aforti Start Gniezno. Lindbäck związał się umową ze Startem po sezonie 2021, jednak teraz musiał zostać zawieszony do czasu złożenia wyjaśnień przed zarządem klubu z pierwszej stolicy Polski. – W przypadku potwierdzenia doniesień klub wyciągnie względem zawodnika konsekwencje określone w kontrakcie – czytamy na facebookowym profilu Startu.
Przypomnijmy, że Lindbäck po sezonie 2020 zdecydował się na zakończenie żużlowej kariery, jednak rozbrat z motocyklem nie trwał zbyt długo. Przed rozpoczęciem rozgrywek szwedzkiej BAUHAUS-ligan były uczestnik cyklu SGP związał się umową z Masarną Avesta, a w 2022 roku miał ścigać się również na polskich torach. Teraz jego występy, i to nie tylko w Polsce, stoją pod znakiem zapytania.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!