W przedsezonowych typach niewielu postawiłoby, iż Cellfast Wilki Krosno zwyciężą fazę zasadniczą. Tymczasem tak właśnie się stało i zespół z Podkarpacia z liderem drużyny, Tobiaszem Musielakiem przygotowuje się do walki o awans do PGE Ekstraligi.
Jak na prowadzenie klubu zapatruje się jego lider i najskuteczniejszy zawodnik eWinner 1. Ligi Żużlowej, Tobiasz Musielak. – Awans organizacyjny z pewnością jest. Wilki nadal się rozwijają, lecz wszystko jest robione z głową, nie na hura. Racjonalne podejście. A sportowo? Wiemy, na co nas stać. Każdy z seniorów jeździł w przeszłości w Ekstralidze. Znamy żużel z najwyższej półki, sprzętowo każdy z nas również jest przygotowany na PGE Ekstraligę.
W półfinałach drużyna prowadzona przez trenera Kwiecińskiego zmierzy się z czwartą po rundzie zasadniczej, ekipą Zdunek Wybrzeża Gdańsk. W fazie zasadniczej pełną pulę za dwumecz zgarnął zespół z Gdańska (zwycięstwa – 50:40 u siebie i 46:44 na wyjeździe). Właśnie z tą drużyną drużyna krośnieńska ma najgorszy bilans po rundzie zasadniczej. – Absolutnie nie jesteśmy za tym, aby wybierać rywala na play-off. Padło po sportowej rywalizacji na Wybrzeże i ani myślimy narzekać. Chcemy się zrewanżować za rundę zasadniczą – zapewnia w rozmowie z polskizuzel.pl Musielak.
Tak świetny wynik krośnieńskiej drużyny to w zdecydowanej mierze równa postawa formacji seniorskiej. Wilkom brakuje wsparcia młodzieżowców w składzie: Bartosz Curzytek (0,675 pkt./bieg), Aleks Rydlewski (0,600 pkt./bieg) oraz Jakub Janik (0,476 pkt./bieg). – Na pewno punkty młodzieży by nas odciążyły, a tak każdy z nas musi jechać swoje absolutne maksimum możliwości i bez pomyłek. Mam nadzieję, że nasi chłopcy przepracują te dwa tygodnie solidnie – dodaje.
Przypomnijmy, iż Tobiasz Musielak dołączył do Cellfast Wilków na zasadzie wypożyczenia z eWinner Apatora Toruń. Jak zapatruje się na swoją przyszłość? – Nie ukrywam, że trochę ofert na stole leży i mam już coś w głowie. Jeszcze nie wiem tylko, w której lidze pojadę. Nadal bowiem walczymy z Wilkami o PGE Ekstraligę. Czuję, że dałbym radę w najlepszej żużlowej lidze świata, ale poziom eWinner 1. Ligi nadal rośnie i uważam, że i tutaj można się rozwijać – kończy.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!