Polska - Australia w Toruniu i Memoriał Edwarda Jancarza w Gorzowie - te dwie imprezy zostały już odwołane. Kwestią czasu są komunikaty o tym, że kolejne imprezy również nie pojadą w planowanych terminach.
Premier kraju – Mateusz Morawiecki poinformował, że imprezy masowe zostają odwołane i nie wiadomo na jak długi okres czasu. Klubom jednak dano do wyboru – odwołanie zawodów sportowych, ale i możliwość rozegrania ich tylko bez udziału publiczności. Z tego drugiego rozwiązania być może zdecydują się skorzystać w Częstochowie, ponieważ Michał Świącik zdradził, że w najgorszym wypadku ich imprezy odbędą się bez udziału publiczności.
– Najważniejsze jest ludzkie zdrowie i bezpieczeństwo. Jako klub byliśmy przygotowani na różne scenariusze, trzymamy rękę na pulsie. Rozgrywki ligowe mogą ruszyć z opóźnieniem, być może w maju lub czerwcu. Są to jednak tylko i wyłącznie luźne wnioski, na konkrety musimy chwilę poczekać. Na pewno nie będziemy szukać rozwiązania tego problemu w pustych trybunach, jazda bez kibiców nie ma sensu, podobnie jak narażenie obywateli na niebezpieczeństwo utraty zdrowia. 16 marca zaplanowane mamy spotkanie wszystkich prezesów klubów ekstraligowych z władzami ligi. Nie wykluczone, że ze względu na decyzję premiera do takiego spotkania dojdzie szybciej. O efektach tych rozmów będę Państwa na bieżąco informował. Karnetowicze nie mają powodów do obaw, niejednokrotnie rozgrywki rozpoczynały się z opóźnieniem wynikającym ze złej pogody. Obecnie nie ma żadnej obawy o to, że jakiś mecz odbędzie się przy pustych trybunach. Jeżeli chodzi o zaplanowane już sparingi czy memoriał, czekamy z podjęciem ostatecznych decyzji, ale w najgorszym wypadku wymienione imprezy odbędą się bez udziału publiczności -powiedział prezes Eltrox Włókniarza Częstochowa Michał Świącik na łamach klubowego serwisu.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!